Jutro Bardzo Ważny Dzień. Dla Starszej Siostry. I dla nas. Pasowanie na Ucznia ;) Pierwsza uroczystość szkolna z udziałem Dziewczynki. Pierwszy szkolny występ. Jestem równie przejęta jak Ona sama i ogromnie ciekawa jutrzejszego dnia.
A dzisiaj Starsza Siostra narysowała nasz portret rodzinny. Zupełnie inny niż dotychczas. Mam rzęsy! I każdy z nas ma źrenice. Zgadzają się też kolory naszych tęczówek. Pojawił się nowy zarys nosa. Już nie kropka, nie kółko, ale cały długi nos ;) I nowe spojrzenie na kształt głowy. Dziewczynka ostatnio pracowała nad prostą kreską i wydaje się ją wykorzystywać w każdej ze swoich obecnych prac. Fajnie. Podobają mi się te zmiany. Może niedługo będę miała również brwi. A w dzisiejszych potretach najbardziej podobają mi się nasze szerokie uśmiechy.
Młodsza Siostra natomiast zasakuje swoim słowotwórstwem :) Dzisiaj dowiedziałam się, że w świecie zwierząt żyją piesy, lewy i lewice. Lewica w roli żony króla zwierząt. Ciekawe, co co na to lew :)
Dobrej nocy!
Hihi podoba mi się taka wersja mohego znaku zodiaku :D
OdpowiedzUsuńLewica jest BOSKA!
Ewo nie mogę doczekać się zdjęć z jutrzejszej, tak ważnej uroczystości...
A rzęsy masz urody przecudnej :D
Trzymam kciuki za jutro!
OdpowiedzUsuńJa ze swojego pasowania mam pamiątkę ciekawą - wycinek z gazety, na którym jestem - jakiś dziennikarz fotografował nasze pasowanie:))
Portrety - przeeeeeeeeeeeeeecudne!:)
A lewice mnie rozłożyły na łopatki:)))))
Piękne butki:)
OdpowiedzUsuńJak cudownie zobaczyć Was w komplecie:).To, ze macie uśmiechy jest najpiękniejsze:)
Niechaj zatem jutro będzie pogodnie:)
Ewo... Dzieci wiedzą lepiej;)
Portrety i Lewica... Fantastyczne! :D
OdpowiedzUsuńI 3mam kciuki za udane pasowanie na ucznia!
Super portrety, a podobieństwo w rodzinie ogromne ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej uroczystości w szkole i takich szerokich uśmiechów na twarzy każdego z Was.
"piesy, lewy i lewice" słodkie ...
OdpowiedzUsuńmoja Jagna wymyśliła sobie, że jak mówi się IŚĆ to ona może sobie to odmienić i powiedzieć IDŁA (szła) heh ... dzieci są przesłodkie.
rysunki prze-fajne ;)
No to razem będziemy przeżywać. U nas jutro pasowanie na przedszkolaka. No i nasza rodzina podwójnie świętuje :).
OdpowiedzUsuńPo pasowaniu nagroda: Extreme weekend w naszym mieście, czyli to co chłopaki lubią najbardziej :)
pamietam ten etap u siebie na plaskie glowy, pamietam to jeszcze z przedszkola tak jak i rysowanie slonca zawsze w narozniku kartki :) i rozne fazy na malowanie promieni slonecznych :)) udanego pasowania na ucznia lakierowe balerinki slodkie :)))
OdpowiedzUsuńButki supereleganckie;)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, u nas też było "idła", uwielbiam takie słowotwórstwo. Niestety polski jest bardzo niekonsekwentny i dzieci to wyłapują:)
I co to za pomysł, żeby pasowanie na ucznia robić W SOBOTĘ? A my nad cyrkiem myślimy i mam mieszane uczucia...
Pozdrawiam
Dla mnie sobota to własnie najlepszy dzien na to. W tygodniu rodzice pracują, niektorzy rodzice wracają w weekendy.
OdpowiedzUsuńpewnie i mozna by bylo brac urlopy itd, ale tu mniej operacji logistycznych. Nam pasuje :)
Gratuluję pasowania na Ucznia. Nas to czeka w przyszłym roku. A portrety świetne. Fajnie się obserwuje, jak rysunki dzieci zmieniają się, jak pojawia się coraz więcej szczegółów...
OdpowiedzUsuńPasowanie na ucznia to faktycznie ważny dzień ( my już jedno pasowanie przeżyliśmy było bardzo uroczyście!) Trzymamy kciuki!!!
OdpowiedzUsuńI bardzo optymistyczne portrety szczęśliwej rodziny!
:)
E.
to dobrze że widzi was i siebie uśmiechniętych i szczęśliwych - życzę miłych wrażeń na uroczystości
OdpowiedzUsuńPiękne! uwielbiam dziecięce rysunki z każdego etapu rozwoju - a te są naprawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia i cudownych wrażeń z ważnego wydarzenia! :)
Ciekawe czyją żoną jest Prawica hehe... Mój zagraniczny znajomy od 3 lat w PL jest przekonany, że znak "Uwaga piesi" dotyczy biegająców psów:) Pies - piesi hehe:)
OdpowiedzUsuńUdanego wielkiego dnia!
Pozdrawiam:)
Polko, mi też podobają się TE rzęsy ;) Prawie wychodzą ponad czoło!
OdpowiedzUsuńDelie, a więc od dzieciństwa byłaś znana ;) My już po pasowaniu. Było cudnie! Ale o tym będzie w osobnym poście.
Ewelajna, po raz kolejny przekonałam się, że Dzieci wiedzą lepiej ;)
Portugalia, witam! Mnie też się spodobały te nowoście - i plastyczne, i polonistyczne ;)
Makra, rzeczywiście na tych portretach jesteśmy bardzo podobni. Choć w rzeczywistości chyba rónwież mamy wiele wspólnych cech :) I zgadza się, że wszystkie Dziewczyny są zielonookie, a Chłopacy mają niebieskie spojrzenia. I szerokie uśmiechy też mamy ;)))
Magdaleno, Młodsza Siostra wcziraj też idła do przedszkola ;)
Lila, w takim razie trzymam kciuki, aby był to niezapomniany dzień. I czekam na fotorelacje. Z pasowania i z ekstremalnego weekendu!
Qoopko, pamiętam słońce w rogu. Obowiązkowo! I różne etapy promieni słonecznych ;) Fajne wspomnienia.
Lady Aga, pasowanie było dzisiaj ;) W piątek. Tylko poast opublikowany w ostatniej chwili wczorajszego dnia.
Jo@śka, nie spodziewałam się tak fajnej uroczystości. Coraz bardziej lubię nową szkołę i nowe miejsce. A rysunki dziecięce lubię ogromnie. Wszystkie bez wyjątku.
Enchocollatte, u nas też było niezwykle uroczyście. I wyszliśmy dzisiaj ze szkoły z takim szerokami uśmiechami, jak naysowała Dziewczynka ;)
Elfii, dziękuję ;)
Anik, ja nie umiem oceniać prac dziecięcych - nie jestem obiektywna i podobają mi się wszystkie. Każda za coś innego. Wrażenia z dzisiejszego dnia cudowne. Napiszę o tym ;)
Lambi, uśmiałam się do łez tymi piesami ;) Serdeczności dla Zagranicznego Znajomego!
Pozdrawiam!
Ewa
Piękne rysunkowe portrety!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie dziecięce rysunki. Są na początku takie szczere. Po nich widać jak dzieciaki dorastają, prawda;)? Coraz więcej szczegółów.
OdpowiedzUsuńNiestety później zaczynają się ograniczać i udawać:( stają się dorosłe:(
Życzę Ci żeby Twoje Dzieciaki to ominęło:)
Awaria wodociągów na mojej ulicy podarowała mi chwile lenistwa. Nie mogę piec, gotować, prać...Ambitne plany na piątek odeszły w niebyt. Siadłam więc do komputera i szukając czegoś trafiłam na Twój blog. Pierwsza zachwyciła mnie hortensja, a potem ciepłe słowa i cudne zdjęcia. Piekny blog. Będę częstym gościem. Mam nadzieję, że dzisiejsze pasowanie było udane.
OdpowiedzUsuńRośnie Ci artystka! Wspaniałe portrety. Jestem oczarowana. Czekam na zdjęcia z uroczystości.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udał Wam się ten ważny dzień.
OdpowiedzUsuńO czarnych lakierkach z kokardkami marzyłam przez całe dzieciństwo, niestety wtedy zdobycie takich graniczyło z cudem.
Piękny kolor tęczówek Starszej Siostry, wyrazisty :)
Jasne:) Nikt poza moją mamą mnie nie rozpoznał:)
OdpowiedzUsuńRysunki cudne i dzien dla dziewczynki wyjatkowy... a lewice, bardzo sie usmialam... :-) M
OdpowiedzUsuńEwo, rodzinny portret - rewelacja!!! Pamiętam, rysowałam dokładnie takie same głowy ;-) Kiedyś!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwoscią na relację z pasowania - do dziś pamiętam ten dzień i ciężar wielkiego tekturowego pióra na ramieniu ;-)
A "lewicę" dziś wszystkim od rana sprzedaję - no hasło dnia!!!
Anamarko, dziękuję w imieniu Autorki ;)
OdpowiedzUsuńLi, masz rację. Te pierwsze są najpiękniejsze, bo najprawdziwsze.
Lo, cieszę się, że tutaj trafiłaś ;) Zapraszam zawsze. Mam nadzieję, że stan awaryjny już minął ;)
Paulino, dziękuję ;)
Małgorzato, ja marzyłam o różowych, bo takie miała moja najlepsza Przyjaciółka. Z kokardką właśnie ;)
Delie, :)
Mamsan, lewice do dzisiaj wywołują uśmiech na mojej twarzy ;)
Maggie, naprawdę? Ja chyba nigdy nie rysowałam w ten sposób. Zdjęć z pasowania niewiele, a pióro było drewniane, malowane ;) I uroczystość taka, jaką sobie Starsza Siostra wymarzyła.
Pozdrawiam!
Ewa