27 lutego 2011

A jednak domowo

Już bez różyczki, za to z nowym zarazkiem. Kolejny weekend w domu. Chłopiec zaczyna przekraczać granice i testuje naszą cierpliwość do granic wytrzymałości. Tak bardzo potrzebuje zmiany i widoku innego niż tylko ten za oknem. Wszyscy potrzebujemy. Już nie pomagają kwiaty na parapecie ani kolejne domowe ciasto. Czekamy na lepszy tydzień i mamy nadzieję, że ten właśnie taki będzie.
W międzyczasie wieszamy na niebie słońce i kilka chmur. W nowym pokoju Dziewczyn, które postanowiły zamieszkać razem. Ciekawa jestem, jak długo ;) Ale o tym jutro. I pojutrze .
Dzisiaj jeszcze tylko kawałek naszego domowego nieba. Ze słońcem, które nigdy nie gaśnie.
Dobranoc!

Od Luty 2011
Od Luty 2011

15 komentarzy:

  1. domowe niebo ze słońcem które nigdy nie gaśnie...ładnie :))
    dobranoc!
    i zdrowia dla Chłopca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech nowy tydzień będzie lepszy.
    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko jasnych chmurek na waszym niebie.... :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Tygodnia z samymi miłymi przygodami Wam życzę :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ach, te choroby ...
    wytrwałości

    OdpowiedzUsuń
  6. Z takim niebem zawsze łatwiej. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewo ja rónież czekam na nowe doznania- poza domem. Tylko niestety w perspektywie nic takiego się nie szykuje. Na szczęście dziś starsza córka po chorobie poszła do zerówki, więc liczę przynajmniej na powrót do normalności. Za oknem piękne słońce, więc nastraja optymistycznie- no i Oscar dla Natalie Portman :)) Miłego dnia Ewo. Znając Cię na pewno znajdziesz coś przyjemnego w dzsiejszym dniu, a chłopiec może będzie w lepszym nastroju i pozwoli rodzicom trochę odetchnąć.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też piękne słońce... Piękne to Wasze niebo! Dobrego, pogodnego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie przedłużające sie domowe weekendy są męczące dla wszystkich. Dzieci są wtedy takie biedne. Są męczące, ale niecelowe, oczywiście :) My robiłyśmy gniazdo z wiosennymi ptakami. Zajęcie chociaż na chwilę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewo, trzymaj się :-)

    A o wspólnym Dziewczynek pokoju chętnie posłucham! Jak ja marzyłam o siostrze... I o wspólnym z nią pokoju właśnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowka zycze i czekam na opowiesci o wspolnym pokoju dziewczynek... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję! Chyba ten tydzień będzie dobrym tygodniem. A już z pewnością lepszym ;) Nawet za oknem więcej słońca i niebo błękitne. Wam również takiego życzę!
    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)