Jesienią zapachniało. Powoli oswajamy wrzesień, przeganiamy sen spod powiek w chłodne mokre poranki, parzymy kawę i pochylamy się nad kolejnym planem dnia. Ciągle jeszcze trochę zagubieni w nowej powakacyjnej codzienności.
Pogoda nas nie rozpieszcza, ale kiedy słońce zaplącze się w pajęczyny na polach, pięknie jest.
Pogoda nas nie rozpieszcza, ale kiedy słońce zaplącze się w pajęczyny na polach, pięknie jest.
Jak zwykle pięknie. Wrzesień ma coś z Nowego Roku. U mnie pełne koło zatacza się właśnie teraz, wcale nie w styczniu. :-)
OdpowiedzUsuńWrzesień ma coś z Nowego Roku - podoba mi się :)
Usuńpiękne słowa i nastrojowe kadry ;), te pajęczynki ;)
OdpowiedzUsuńdobrej jesieni
Dobrej!
UsuńAż zapachniało śliwkami :))) Niestety w tym roku nie udało mi się spróbować żadnej, a to jedne z moich ulubionych owoców - wyjechaliśmy zanim dojrzały, a te tutejsze nie smakują tak jak z własnego ogrodu, więc nawet po nie nie sięgam...
OdpowiedzUsuńGdybym mogła, wysłałabym Wam koszyk z sadu za płotem :)
UsuńPiękna ta nasza jesień, aż dziwne, że tak dużo osób za nią nie przepada.. :)
OdpowiedzUsuńJa przepadam.
UsuńAleż pięknie u Was:-)Pajęczyny niesamowite...
OdpowiedzUsuńTo prawda, pięknie tutaj. Nawet w niepogodę.
UsuńEwo, dobrze znów Cię widzieć na blogu i czytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Ja też się cieszę, że wróciłam.
UsuńJak dobrze znów Panią widzieć na blogu,proszę nie znikać na tak długo:)Joanna
OdpowiedzUsuńPS.Czy może Pani zdradzić jaki to aparat wyczarowuje takie zdjęcia.
Nie planowałam takiej przerwy, ale życie pisze własne scenariusze, nie zawsze biorąc nasze plany pod uwagę :) Zdjęcia zrobione Canonem Ds1 Mrk II z obiektywem Canon 50 1.4.
Usuńpięknie. kocham taką jesień.
OdpowiedzUsuńJak nie kochać takiej jesieni!
UsuńI wreszcie powrót do szarości pledów, kapci, swetrów.
OdpowiedzUsuńUwielbiam :-)
Bardzo brakuje mi takich ciepłych szarości. I zakupów z Przyjaciółką :)
UsuńPiękne zdjęcia ^^ , a i notka jak spod igiełki :)
OdpowiedzUsuńFajna ta Wasza jesień ... Faktycznie pięknie jest :) "Jabłko w kąpieli" moje ulubione!
Piekne kadry i pajeczyny. I nasze marzenie - magiczny ogrod ;-)
OdpowiedzUsuńTo również moje marzenie.
UsuńO tak... Słońce ma ogromną moc :) Ciepłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że najbliższy weekend będzie słoneczny, bo mamy wielkie plany :)
Usuńutkalas tak piekny post jak pajaczek utkal swoja magiczna siec :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjecia
achh....
OdpowiedzUsuńpiękna u Was ta jesień ;)
OdpowiedzUsuńNiewiele trzeba, aby była piękna.
UsuńSłońce pięknie znów uchwycone na Twoich zdjęciach!
OdpowiedzUsuńLubię gonić za słońcem, Szczególnie tym u schyłku lata.
UsuńPiękne! Najbardziej chyba podobają mi się te z jabłkami.. =)
OdpowiedzUsuńjakie piekne zdjęcia! u mnie niestety niedobory słońca ;(
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Nas dzisiaj też słońce opuściło. Mam nadzieję, że nie na długo :)
UsuńJabłka o tej porze roku są mega pyszne:)
OdpowiedzUsuńBo jesień ma smak jabłek :)
UsuńPiękne, klimatyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWchodze i oczom nie wierze :) jest wpis. Hip hip hura. Piekne kopry!! A moze to dzika marchew? Co by nie bylo :) swietne zdjecie w nagłowku @małgośka
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja też się cieszę, że wróciłam. Choć łatwo nie było.
OdpowiedzUsuńJak dzisiaj się obudziłam i zobaczyłam mgłę za oknem od razu chwyciłam za aparat i wybiegłam na ogród. Zawsze marzyło mi się zrobienie zdjęć przepięknego duetu porannej rosy i pajęczyny. Już niedługo efekty na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńcudowne foto, bardziej przez nie czuje wrzesień, bo za oknem szaleje listopad i tylko liście u drzew i barwy przekonują mnie że to nie koniec jesieni, natomiast sama aura daje do wiwatu, toteż miło się zanurzyć w taką jesień jak na Twoich zdjęciach
OdpowiedzUsuńznalazłam Twój blog i tak już pozostałam. pięknie pokazujesz nam świat!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Zachwycają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń