18 kwietnia 2010

Zwyczajny weekend

Bez pośpiechu. Rodzinnie.
Dostaliśmy małe dziecięce bukieciki.
Od Kolaże
Pojechaliśmy za miasto.
Od Kolaże
Znaleźliśmy niebieski karmik dla ptaków.
Spotkaliśmy samotne drzewo, na którym ktoś zawiesił starą oponę.
Od Kolaże
Mijaliśmy świeżo zaorane pole.
Od Kolaże
Odkryliśmy nowy plac zabaw.
Poszliśmy na spacer w szortach i samych skarpetkach.
Od Kolaże

Już za dwa tygodnie pierwsza majówka! Czas zaplanować wyjątkowo krótki długi majowy weekend ;) Czas wystawić na taras stół, krzesła i wielki biały parasol. Czas na pierwsze śniadanie w ogrodzie. Czas na weekendowe grillowanie z przyjaciółmi. I jak tu nie kochać wiosny!

Słonecznego tygodnia Wam życzę :)

6 komentarzy:

  1. Też się nie mogę doczekać takiej majowej pogody. I sezonu grillowego:) I badmintona:)
    Gołe łydki rozczulające:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A zapomniałam: można kupić minibule. Mniejsze i lżejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Delie, chyba się skuszę na minibule ;) Mamy spory trawnik przed domem, a ja liczę na piękne pogodne weekendy. Choć dzisiaj już pogoda nas tak nie rozpieszcza. Wczoraj skarpetki, a dzisiaj cieplejsze kurtki. Wiosna zmienną jest ;)
    Miłego dnia!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. To fajna gra. My graliśmy nieprzepisowo. Powinna być ubita ziemia. Ale na trawie wygodniej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę trochę na ten temat poczytać. Nie mam bladego pojęcia o regułach. Ale wygląda ciekawie ;) I nie trzeba nigdzie jechać, żeby się dobrze bawić!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie spedzony czas mieliscie a kwiatki od dzieci urocze...! U nas tez nareszcie cieplej i bardziej wiosennie... Dzieki za sloneczny tydzien :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)