6 kwietnia 2010

Dziewczynka w czerwonym płaszczyku

Bo lubię ten płaszczyk bardzo.
Bo w tym płaszczyku Dziewczynka poszła z koszyczkiem do kościoła w Wielką Sobotę.
Bo przypomina mi o fajnej książce, którą kiedyś czytałam.
Bo spodobały mi się te zdjęcia.
Pozdrawiam Was poświątecznie!


E: "Mamo, bawię się z babcią. Bo jak się sama bawiłam, to babcia się bardzo nudziła"
Jak to dobrze, że Babcie mają wnuczki i że mają się z kim bawić!

7 komentarzy:

  1. No, no...zatyka z wrażenia! Aż nie wiem co powiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bo te zdjęcia są ekstra, tak jak płaszczyk zresztą

    OdpowiedzUsuń
  3. też przypomina mi się ta książka :)
    i zdjęcia też mi się bardzo podobają

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak z bajki!:) Cudne.
    Też miałam czerwony płaszczyk i berecik:)

    OdpowiedzUsuń
  5. PRZEPIĘKNE Ewo. Zabrakło mi tchu w piersiach...
    Bajkowe, magiczne...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lila, Aniu - dziękuję! Lubię kolory na tych zdjęciach ;) Wiosna i słońce - wyczekane, wymarzone.

    Agatku, książkę czytałam dawno, ale do dzisiaj ją pamiętam. I tą dziewczynkę. W czerwonym płaszczyku.

    Delie, niestety nie mamy jeszcze berecika. Ale nadrobimy. Do płaszczyka pasuje znacznie bardziej niż ten kapelusik ;)

    Polko, dziękuję pięknie!

    Pozdrawiam!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne zdjecia Ewo, dziewczynka, czerwony plaszczyk, blekitne niebo i piekna upragniona wiosna...!!! Kolorowych snow. M

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)