To zdjęcie zrobiłam rok temu. Był ciepły wrześniowy dzień, a nad nami niebo w kolorze wakacji.
Takiego nieba życzę Wam w ten weekend ;)
Za moim oknem wiatr szarpie gałęzie jabłoni i zrywa liście. Mam cichą nadzieję, że przegoni chmury i popędzi za nimi. Że wyjdzie słońce, a my wybierzemy się w Bieszczady. Że zrobimy latawiec i pójdziemy z nim na łąki za naszym domem. Że zerwiemy jarzębinowe owoce i zrobimy z nich korale.
A Wy macie już weekendowe plany?
Niech się spełnią!
Wczoraj przyszła paczka od Babci. A w niej kilka drobiazgów dla Dziewczyn i samochód dla Chłopca. Bawimy się wieczorem tym samochodem i wozimy nim różne rzeczy, aby załadować samochód dostawczy, który stoi obok.
Możemy włożyć do niego wszystkie nasze skarby - mówię i pytam Młodszej Siostry - Co jest Twoim największym skarbem?
TY jesteś moim największym skarbem - odpowiada i wtula policzki w moje dłonie.
Udanej soboty, ciekawej niedzieli i słońca za oknem :)
Dobrego weekendu Wam życzę!
Z pewnością wiatr rozgoni ciemne chmury i od jutra czekają nas słoneczne dni i piękne, błękitne niebo - dokładnie takie jak na Twoim zdjęciu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja bym chciała nie myśleć w ten weekend o pewnych sprawach .. ale tak nie idzie ... ech.
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu, z takim właśnie niebem!
W takim razie trzymam kciuki za plany:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia za Sieny, ale najbardziej podoba mi się apertura i chiusura...ach Ci Włosi, zawsze uszczkną godzinkę;)
Uściski dla Mruczka i miłego weekendu!
Usłyszeć takie słowa od dziecka to musi być bezcenne. Strasznie mnie rozczuliły!!!
OdpowiedzUsuńPlanów weekendowych brak, pewnie będą pojawiały się w trakcie jego trwania.
Mam sobotnie rytuały, które od kilku lat kultywują. Z rana pędzę na pilates. Z pilatesu na bazarek po warzywka i owoce - a teraz zaczyna się pod tym względem moja ulubiona pora. Później kawa w kawiarni i czytanie prasy. Później gotowanie, a wieczory już są duuużo bardziej spontaniczne zwykle. Lubię moje soboty ;)
Takie widoczki z wrześniowym niebieskim niebem to możemy juz sobie pooglądać tylko na obrazkach. Nie dla nas taka piękna pogoda - na palcach można by takie dni policzyc w lecie to w jesieni by miały być? mam już dość tej pogody! wcale się nie ogrzałam po zimie a tu już następną widać....
OdpowiedzUsuńBieszczady!!! Bieszczady!!! Bieszczady!!!
OdpowiedzUsuńBaaardzo Wam ich w w takim razie zazdroszczę... Przemierzałam je dawnymi czasy :-)
I pięknie wspominam! Więc takich Wam wspomnień życzę...
My na weekend zaplanowaliśmy chaos ;-) Czyli dużo ludzi, dużo miejsc, dużo planów, hehe!
I pozdrawiam wszystkie skarby :-)
jutro ma byc u nas slonecznie.....
OdpowiedzUsuńplanujemy wyjazd na plaze,BIALA plaze, bo z reguly wiekszosc jest ciemnych i zwirowych.....lapiemy jeszcze lato :) jarzebine zostawiamy na pazdziernik
w niedziele ma byc deszcz,wiec...zalegle bajki
pozdrawiam
Joanna
no oby się spełniła pogoda, na razie świeci i jest ten błękit i ciepełko małe tez czuć, t i takie posyłam do Twojego domu pełnego miłości, dzieci są cudowne bez nich nie było by tak błękitnie w życiu :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dzień dobry :) bardzo przyjemnie u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńJa miałam plany, które tylko w połowie się ziszczą. Główny cel - wypoczynek. A to się wiąże z smażeniem popcornu, pieczeniem ciacha na jutro i głębokim snem w własnym łóżku. Jeszcze chomika bym sobie pogłaskałam ale .. nie mam chomika... ;-) pozdrawiam czekoladowo :)
wzruszyłam się odpowiedzią dziewczynki jakaż ona musi być czuła delikatna i kochana !! to skarb
OdpowiedzUsuńmoja 12 latka .... drze koty do granic możliwości szukam czasu kiedy i gdzie popełniłam błąd że tak teraz jest ?! aż boli
mały chłopiec swoją czułościa wynagradza skołotane z żalu serducho ...
weekend na budowie :) elektyka się kładzie !!!
i pożegnania z przyjaciółmi którzy wracają do siebie ... za oknem słonko niemrawo wychyla się zza chmur
spacerów i dobrego weekendu wam życzę :)
jaka kochana:))))
OdpowiedzUsuńU mnie sobota udana i słoneczna. Niedziela pogodowo zapowiada się jeszcze lepiej. Niestety spędzę ją w pracy.
OdpowiedzUsuń