26 września 2011

Za oknem jesień, która jeszcze pachnie latem.
Gonimy słońce, które chowa się w wysokich trawach.
Pijemy kawę na tarasie i jemy ciasto z jabłkami.
A weekend mija szybciej niż bym tego chciała.
Jak zwykle ;)
Dzisiaj chciałabym, aby czas zwolnił.
Marzy mi się tydzień, który popłynąłby leniwie przez siedem długich dni.



Młodsza Siostra i ja. Gramy w zagadki ;)
Mamo, Co. To. Jest. Jest różooowe, ma dziuuubek i jeeest...kubkiem!
Kubek???
Czy to nie oczywiste?


Szykujemy się do snu, a ja pomagam Chłopcu posprzątać zabawki. W pewnym momencie uświadamiam sobie, że to JA sprzątam klocki, a Chłopiec uważnie mi się przygląda.
Kochanie, pozbieraj swoje klocki.
Nie mogę. Ja pilnuję mamy.


Udanego poniedziałku!
I słońca za oknem ;)

17 komentarzy:

  1. u nas tez ja sprzątam. Jagna sprząta w przedszkolu, chociaż coś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ta jesień o zapachu lata.. jest najcudowniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas Dziewczynka staje się już Dużą Dziewczynką, ale do sprzątania stwierdziła, że z Mamą lepiej idzie:))
    Ale jesienne słoneczko nastraja pozytywnie:))
    A jak Starsza Siostra??

    OdpowiedzUsuń
  4. :) była kiedyś taka rubryka w jakieś gazecie, humor w krótkich spodenkach - dialogi idealnie by tam pasowały :))

    OdpowiedzUsuń
  5. to był bardzo fajny spacer. podobnie jak cały weekend!
    dziękujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. dzieciaki to małe spryciule - my dorośli ich nie doceniamy ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy ten przedmiot w rękach Dziewczynki to wędka?! Byłyście na rybach? :)
    Doskonale rozumiem Chłopca. Mama niepilnowana zawsze gdzieś ucieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Magdaleno, u nas ja NIE sprzątam. Czasami tylko pomagam, ale prawie zawsze swoje pokoje sprzątają Dzieci ;)

    Asieja, zgadzam się z Tobą.

    Sylwia, nasze małe duże Dzieci ;) Dziewczynka wróciła z Zielonej Szkoły bardzo zadowolona, ale też szczęśliwa, że jesteśmy już razem. Napiszę wkrótce o tym.

    Enchocolatte, mam w domu cały taki zeszyt ;)

    Delie, nam też się podobał! Bardzo. Mam nadzieję, że za trzy tygodnie też będziemy miały tak piękną pogodę ;)

    Ewamaison, nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.

    Małgorzata, to nie wędka ;) Dziewczynka ma w ręku trawę. A po wędkę sięga niechętnie. Zdecydowanie woli aktywny wypoczynek ;)

    Pozdrawiam!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewunia musisz się moja droga zamienić rolami.
    Chłopiec sprząta, ty chłopca pilnujesz :-)
    Nie wyświetlają mi się twoje zdjęcia. :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne światło. I ten złoty pył jesienny...

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba mogłabym zamieszkać Ewo gdzieś obok Ciebie. Wiem ze to niewykonalne wiec pozostaje mi tylko nacieszyć oko pięknymi widokami :). Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ;)))) Cudne cytaty. I zdjęcia jak zawsze cudne, ale pierwsze wręcz baśniowe!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna jesien i slonce ktorego tutaj ostatnio coraz mniej... a cytaty wspaniale.., zawsze jak je czytam to sie milo usmiecham... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  14. Ewo to był magiczny weekend prawda? Widać na Waszych zdjęciach.
    Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kubek :)) ooo nigdy bym na o nie wpadła ;P
    Cuuuuuuuuuudowne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Polala, mam nadzieję, że już się wyświetlają ;) Blogger czasami płata mi takie figle. Zazwyczaj to Chłopiec sprząta, a ja nawet nie muszę Go pilnować, ale jak widać - różnie bywa ;)))

    Raincloud, zauważyłaś ;) Magiczny pył, jakby powiedziała Dziewczynka.

    eWa, wszystko jest możliwe ;) Ja też kiedyś byłam przekonana, że to ostatnie miejsce, w którym mogłabym zamieszkać.

    Kemotka, lubię to pierwsze zdjęcie bardzo.

    Mamsan, u nas każdego dnia świeci słońce. Oby jak najdłużej!

    Polko, cudowny weekend ;)

    Agnieszka, dziękuję!

    Pozdrawiam Was!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)