Dużo słońca i trochę jesieni.
Siadamy na ławce i robimy NIC.
Pozwalamy, aby czas biegł dalej, przez park, szeleszcząc dywanem liści.
I nic nas to nie obchodzi przez chwilę.
I ta chwila mogłaby trwać już zawsze ;)
Niedzielne popołudnie w ogrodzie Przyjaciół.
Ognisko i pieczone ziemniaki.
Smak dzieciństwa, prawie zapomniany.
Ulubiony hamak i coraz więcej liści pod hamakiem.
Coraz więcej jesieni.
Ostatnie poziomki w dłoniach Młodszej Siostry.
I zgaszone kolory ostatnich hortensji.
Lubię.
Ogromnie.
Jutro spotkanie i rozmowa i być może początek czegoś nowego. Trzymajcie kciuki ;)
Pojutrze bardzo ważny dzień, ale o tym we wtorek.
Dzisiaj jeszcze kilka stron książki i wtulam się w pościel, która pachnie snem.
A za oknem już noc, która pachnie jesienią.
Czas wyciągnąć ciepły sweter i kubek z ocieplaczem ;)
Udanego tygodnia!
Jesień , jesień już. Piękna niedziela.Piękne zdjęcia. Powodzenia jutro. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdjecia:)Jakiego sprzetu uzywasz?Jakim obiektywem celujesz?Naprawde swietne efekty. Jestem wlasnie na etapie zmiany aparatu i szukam wskazowek:)Dzieki,pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudnie uchwycone chwile:) Powodzenia:))
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam mocno!
OdpowiedzUsuń...i wierze ze poczatek tygodnia bedzie piekny!
piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńsmaczne!
3mam kciuki i czekam na wieści :))
Ile zdjęć! Październikowy urodzaj zdjęciowy:) Fajnie!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione z hamakiem i brzozami i ziemniakiem:) Pachnie ogniskiem:) i narobiłaś mi smaka:)
Trzymam kciuki za tę rozmowę:) Daj znać:)
U ciebie jak zawsze pięknie i z klimatem :) Takie chwile "nicnierobienia" sa czasami bardzo potrzebne :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia jutro!
Powodzenia w rozmowie!
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba brzozowy zakątek z hamakiem. Marzę o takim.
Essi, jesień jest piękna. Uwielbiam tę porę roku.
OdpowiedzUsuńAnia, te zdjęcia zrobiłam Canonem 50 1.4
Olliveta, dziękuję!
Magdalena, wyglądam przez okno i tak, miałaś rację, piękny początek tygodnia ;)
Magdalena, te ziemniaki były pyszne! I eko ;)
Delie, następnym razem robimy ognisko ;)
Anik, takich chwil czasami potrzebuję jak powietrza.
Margaretka3, brzozowy zakątek z hamakiem to i moje marzenie. Wierzę, że kiedyś się spełni.
Piękna jest jesień w Twoim wydaniu! Powodzenia podczas dzisiejszej rozmowy :* Daj znać jak poszło
OdpowiedzUsuńPost pachnący pieczonym ziemniakiem (to co lubię)!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja zdjęć.
Oby się udało to nowe :))
nic nie robienie jest boskie, najmilszy sposób na spędzenie weekendu:) piękne, nastrojowe zdjęcia, a na widok tego z ziemniakiem pieczonym w ognisku zaczęło mi automatycznie burczeć w brzuchu! uwielbiam:) miłego tygodnia i trzymam kciuki za to spotkanie!
OdpowiedzUsuńNic nie robić - oj lubię, bardzo. Fajny weekend, piękne kadry.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za spotkanie.
Ewo trzymam kciuki chociaż nie wiem za co! Ale najważniejsze dla mnie jest to, że Tobie na tym zależy :)
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA!
Byle początek czegoś pozytywnego. U nas też się jutro rusza. Oby pozytywnie.
OdpowiedzUsuńTrzymam zatem kciuki. Ściskam mocno i też wyciągam kubek z ocieplaczem. mam taki ha ha.
Niesamowicie stylowa jesień :)))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper reportaz jesienny. tez marza mi sie chwile z nicnierobieniem i eco ziemniaki z ogniska ;-)
OdpowiedzUsuńZdjęcie kubka z ocieplaczem jest moim naj...a cała reszta wprawia w zachwyt!!Fajnie miec przyjaciół z ogrodem i móc jeść pieczone ziemniaki z ogniska;))
OdpowiedzUsuńWspaniały weekend
pozdrawiam
A.
Anamarko, poszło dobrze ;) Urodził się pomysł na realizację pomysłu, który miałam w głowie od dawna. Zobaczymy, co dalej.
OdpowiedzUsuńEnchocolatte, post pachnący ziemniakiem ;) Gdyby tak można było przemycić na bloga zapachy!
Gosia maik, to była tylko chwila nicnierobienia :)
Yba, ja też lubię!
Polko, zależy ;) Dziękuję.
Polala, masz taki? No co Ty!
Agawphotography, jest piękna. A ja mam tak mało czasu, aby ją w kadrze zatrzymać ;(
Ucho od śledzia, eco ziemniaki z ogniska koniecznie! Z masłem i solą ;)
Agnieszka, ten kubek jeszcze bez ocieplacza, ale czas już wyciągnąć karton z jesienno-zimową kolekcją ;)
Pozdrawiam!
Ewa