Ostatniej nocy spałam trzy godziny.
Dzisiaj wróciłam do domu zbyt późno i zbyt zmęczona.
Na dobranoc przeczytałam Dziewczynce jedną z moich ulubionych, świątecznych książek.
I czas się zatrzymał.
Na chwilę ;)
Mamo, ja wiem, co chciałabyś dostać od Świętego Mikołaja - słyszę - puszkę świętego spokoju ;)
Czasami naprawdę tylko tego potrzebuję.
Dobranoc!
Dobranoc Ewunia.
OdpowiedzUsuńPuszki pełnej spokojnego snu na dzisiejszą noc. I na kolejne tez :-)
ewiku jak to czasami nam wszystkim potrzeba tylko nigdzie jej nie można dostać ;)
OdpowiedzUsuńkolorowych snów m.
Uwielbiamy i moje Dzieci także "Ekspres Polarny":-)
OdpowiedzUsuńMy też lubimy, dzięki Wam!:)
OdpowiedzUsuńDuża puszka dla Ciebie:)))
Miałam napisać uwielbiam;))
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć, cudne:) A więc tej puszki świętego spokoju, kartonu takich puszek:D
OdpowiedzUsuńPiekna ta Wasza ksiazka i fajnie miec taka puszke, tez bym chciala ... :-) Kolorowych i spokojnych snow zycze ...
OdpowiedzUsuńspokojnej nocy :)
OdpowiedzUsuńAż się szeroko uśmiechnęłam do puszki świętego spokoju :))) Jak to Dzieci wszystko rozumieją :)
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Wam życzę!
Dobrej nocy:) i tej puszki też!
OdpowiedzUsuńSłodka...śpijcie dobrze:)
OdpowiedzUsuńmądra Córka :)
OdpowiedzUsuńtakiej puszki spokoju potrzebuje i ja...maly zabkuje,wiec snu ciagle brakuje.
OdpowiedzUsuńMilego i spokojnego dnia:)
o tak puszkę świętego spokoju i ja poproszę!!! :)
OdpowiedzUsuńczy to jest może 'Ekspres Polarny'?
OdpowiedzUsuńEwo udało Ci się nadrobić zaległości w spaniu? Widzę, że zapotrzebowanie na takie puszki wśród mam jest ogromne. Że też jeszcze nikt takowych nie wymyślił :) Rozeszłyby się jak świeże bułeczki :))
OdpowiedzUsuńzatem takiej puszki Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńCzy ja mogłabym prosić o tytuł tej książki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Magda
Piękna fotografia...
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, te świąteczne i nie. Bardzo!
To, co ?
Puszki spokoju życzę i może puszki z pierniczkami?
:)) Przy wieczornym czytaniu.
Pięknie zatrzymujesz chwile...
cudowne mysli dzieciece,proste skojarzenia,ktore gdzies umykaja wraz z dorosloscia..... :)
OdpowiedzUsuńwszystkim zycze puszek spokoju......
tez spalam 3 godziny i jestem "zombi"
tej ksiazeczki jeszcze nie mamy! :)
Joanna
Ja tez taka puszke poprosze.
OdpowiedzUsuńTo życzę żeby pod choinką leżała wielka PUCHA spokoju :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia ;) Jeśli tylko znajdę kiedyś taką puszkę, dam Wam znać. Możecie być tego pewne! O książkach, tych świątecznych i nie tylko, napiszę za chwilę. Ta na zdjęciu to "Ekspres Polarny". Nie tylko pięknie napisana, ale też cudownie zilustrowana. Zrobię więcej zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńA dzisiaj, dobranoc!
Zarwałam właśnie kolejną noc. Ech...
Krótki, ale bardzo piękny post...
OdpowiedzUsuń