Są takie dni, kiedy spoglądam w lustro nad ranem i uśmiecham się i jest ok. Naprawdę ok ;)
Jak ja lubię takie dni!
Czasami lubię robić NIC.
Zdarza się, że muszę NIC i mam pod ręką dobrą książkę.
Tak, taki dzień byłby dzisiaj idealny.
Rozmawiam z Synem Przyjaciół, który właśnie dostał się do wymarzonego gimnazjum.
- Jaki drugi język wybrałeś?
- Hiszpański.
- :)
- Jak będę na studiach, to jako trzeci wezmę niemiecki, a na starość będę się uczył greckiego.
- Na starość?
- Nooo, tak po trzydziestce.
Uśmiech jeszcze długo nie schodził z mojej twarzy, co z pewnością nie wpłynęło najlepiej na moje kurze łapki. Ale co tam. Lepiej mieć zmarszczki roześmiane ;)
Dobrego dnia!
haha:)
OdpowiedzUsuńkocham dzieciaki...
pamiętam jak sama kiedyś myślałam, że 30 lat to już stary człowiek... oj tak pamiętam to doskonale:)
a nie robić nic to czasem lepsze niż robić coś czego się nie chce:)
Też zdarzają mi się dni, kiedy stwierdzam, że jest ok.
OdpowiedzUsuńZwykle są to bardzo fajne dni :)
oj nie robienie - obezwładnia totalnie :)
OdpowiedzUsuńhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - wspaniały chłopak :)
miłego nic nie robienia :)
Dziecięce teksty są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bezcenne!!!!!
OdpowiedzUsuńKurcze. Zbliżam się do starczego wieku :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy śmiać się czy płakać :D
ooo ...to ja juz przez 5 lat jestem w wieku starczym:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w pierwszej klasie ósmoklasiści wydawali mi się niemal dorośli :)
OdpowiedzUsuńTez kiedys myslalam ze trzydziesci lat to juz starosc;);)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjecie.
Podobno starość nie radość;) czas chyba zacząć plakać;)) cudne!!
OdpowiedzUsuńna starośc po trzydziestce no ładnie .. ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńrrrrrany, jaka ja jestem stara ;D
OdpowiedzUsuńTak coś za mną chodzi od jakiegoś czasu (30) i nie daje mi spokoju... teraz już wiem - to zapewne greka ;)
OdpowiedzUsuńA poza tym to bardzo tu dla oka smakowicie!
Pozdrawiam! ;)
hm, jestem już stara :o)
OdpowiedzUsuńOh ta starość ;). Ale tez tak myślałam.
OdpowiedzUsuńJa na starość, bo od dwóch lat mam prefix 3 ;) zaczęłam grać na pianinie.
Tak więc możesz świeżo upieczonemu/nowemu gimnazjaliście powiedzieć,
że taka nauka jak najbardziej ma sens ;)
Dzień pod wezwaniem NIC. O jak dawno :D
ale... już za chwileczkę już za momencik... 24h nic tylko dla Zo :)
no tak po 30 to nic jak tylko umierać ;-)
OdpowiedzUsuńMój 13 letni szwagier też stwierdził, że już jestem stara. Chociaż mam 24 lata;)
OdpowiedzUsuńTo, że po 30-tce...to już trzeba bardziej? ;)
OdpowiedzUsuńCzyli za 4 lata zaczynam uczyć się dodatkowego języka ! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
to ja jestem już w trumnie mam 40 ;)
OdpowiedzUsuńOJ ale masz szerokie stopy:/ Pewnie trudno ci dobrac buty? Ja mam odwrotny problem
OdpowiedzUsuń