16 grudnia 2009

Lateranki i światełka

Zapaliłyśmy dzisiaj z Dziewczynami latarenki, powiesiłyśmy słomiane serce w oknie i zrobiło się świątecznie :) W tym roku wyjątkowo późno, ale pierwsze przygotowania za nami.  Pojutrze jedziemy po choinkę, a w weekend będziemy piekły i ozdabiały pierniczki. I mamy coraz więcej czasu dla siebie :) I to mnie cieszy najbardziej.
Wieczorami czytamy książki o Bożym Narodzeniu, nasłuchujemy kroków Mikołaja pod oknami i wypatrujemy śladów Elfów. I to jest właśnie magia świąt ;)



4 komentarze:

  1. Dziękuję :) Serce bardzo proste i dlatego je kupiłam. IKEA. Latarenki zresztą też z niebiesko-żółtego sklepu ;)
    Pozdrawiam!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. nastrojowe fotografie i nastrojowy post!
    pozdrowienia!
    E.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję enchocollate :) U nas to zaledwie kilka świątecznych detali, a u Ciebie cały blog pachnie świętami od kilku tygodni... Ale już pisałam, że nas inspirujesz swoimi pomysłami :)
    Pozdrawiam!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)