Dzisiaj Dziewczyny postanowiły się przebrać, żeby pomóc mi w świątecznych przygotowaniach. Najwyraźniej uznały, że strój codzienny nie jest odpowiedni na taką okazję ;) Dostały zgodę na buszowanie w swojej szafie, przed którą E stała kilkanaście minut i po raz kolejny zastanawiała się nad zmianą sukienki. Przyznam, że nie znałam swojej dwulatki z tej strony ;)
Ha, i szafa ma też świąteczne przybranie:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny starają się ozdobić każde miejsce w swoim pokoju, a szafa z kluczem i uchwytami doskonale się do tego nadaje :) Tylko ozdób śiątecznych mamy za mało, więc jednego dnia wiszą na krzesełkach, drugiego dnia na łóżku, a jeszcze innego na szafie właśnie :)
OdpowiedzUsuńmają zmysł artystyczny te Twoje dziewczyny!!!
OdpowiedzUsuń