7 grudnia 2009

O Dziewczynce, która ma Marzenie









































Marzenie ma cztery łapy, chodzi własnymi ścieżkami, miauczy, mruczy... Najlepiej żeby był jeszcze zupełnie malutki. Do niedawna alternatywą był Królik, koniecznie biały w biszkoptowe łaty, ale od kilku dni marzenie jest tylko jedno - Kot. Może być szary, bury, biały, biszkoptowy, łaciaty, pręgowany. Nieważne! Czy wszystkie Dzieci czasami miewają Marzenia nie do spełnienia?

7 komentarzy:

  1. A to zupełnie pewne, że nic nie można zrobić aby się spełniło?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie! Dziewczynka ma już psa, ale tak naprawdę chciałaby (oprócz tego kotka, bo on najważniejszy obecnie) jeszcze większego psa, konia, króliczki (nie króliczka ;), kózki, krowę i wiosną koniecznie małe kurczaki i kaczuszki. Słodkie prawda? Taka "mała" farma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a może kot z tym psem jakoś się dogadają,
    i wtedy się potwierdzi, że marzenia się jednak
    ... spełniają!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Dziewczyny, nie piszcie tak, bo się złamię!

    OdpowiedzUsuń
  5. u nas marzenie ma kolor rudy :) ale jak ostatnio pani na angielskim ze smutkiem powiedział " I can't have a cat because I have a fish " :)

    OdpowiedzUsuń
  6. And we can't have a cat because we have a dog :) Też mam swoje wytłumaczenie, ale na niewiele się zdaje. Ostatnio nawet dowiedziałam się, że przydałby się drugi pies, większy, najlepiej Golden Retriever :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)