17 stycznia 2010

Daleko, biało

Zima po raz kolejny. Tym razem zupełnie biała, jak z baśni o Królowej Śniegu. Wracałam do stolicy, z daleka i nagle zobaczyłam drogę. Przy drodze ktoś zawiesił niebieską butelkę na kiju. Z mroźnymi kolcami wyglądała jak kosmiczny jeż ;) I te kolce były wszędzie - na drzewach, na krzewach, na płotach.

Mam jednak nadzieję, że to jedne z ostatnich zimowych krajobrazów w tym roku. Bo tęsknię już za wiosną. Za słońcem. Za zielenią. Marzy mi się dłuższy dzień i długi spacer - bez czapki, szala i rękawiczek! 



7 komentarzy:

  1. Oj piękny ten widok zimowy. Ja mam okazję takie w górach podziwiać. Dobrze, że napisałaś o butelce - w życiu bym nie pomyślała.
    Pozdrawiam was.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi marzy się tak piękna zima jak na Twoich zdjęciach, Ewo!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak właśnie wyglądał las, w którym byłam kilka dni temu-bez apartu:) Bajkowo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Karina, zazdroszczę zimy w górach. Marzy mi się taki wyjazd i narciarskie szaleństwo na stoku :)

    Goś, ja już tęsknię za wiosennym słońcem! I ciepło, ciepło mi się marzy!!!

    Delie, wiem jak to jest ;)

    m.a.m.a., Patrycja, Enchocolatte - dziękuję!

    Miłego dnia!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)