9 stycznia 2010

Siostra i Brat

E i NJ coraz częściej wspólnie się bawią :) Kiedyś potrafili cały dzień spędzić w jednym pokoju, ale osobno. Teraz zdarzają się wspólne chwile, przy domku, kolejce, samochodach... I szafie ;)  W czasie naszego świątecznego chorowania na wiele rzeczy przymykałam oko. Dzisiaj z uśmiechem wspominam tamte chwile :)















E: "Tato, zrobisz mi chrupki?"
Tata: "A z czym chciałabyś te chrupki?"
E: "Z miseczką!"

mindorek = pomidor
waszlach = wachlarz

4 komentarze:

  1. fajne są takie chwile kiedy rodzeństwo odnajduję radość w przebywaniu razem :) u nas też bywa

    OdpowiedzUsuń
  2. uśmiechamy się do Was! super dialog!

    OdpowiedzUsuń
  3. Między mną a moją siostrą jest 7 lat różnicy i nie miałyśmy okazji do wspólnych zabaw...
    A to takie urocze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Coralie, mam nadzieję, że będą się coraz częściej wspólnie bawić. Są to dla mnie piękne chwile :)

    Enchocolatte, :)

    Carissima, właśnie taką miałam nadzieję, że przy małej różnicy wieku, Dzieci będą się wspólnie bawić, mieć wspólnych przyjaciół. Ale z czasem wiek przestaje mieć znaczenie i Ty to pewnie sama dobrze wiesz :)

    Pozdrawiam!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)