Jutro w przedszkolu N obchodzony będzie Dzień św. Patryka.
On March 17th, everyone's a little Irish.
Wszystkie dzieci powinny mieć na sobie coś w kolorze zielonym, który jest narodowym kolorem Irlandii. Ja do tego dorzucam marzenie o zieleni za oknem ;) Taki dzień w kolorze green, w wiosennym wydaniu, koniecznie słoneczny i ciepły!
I trochę fotograficznej zieleni. Wprawdzie nie wiosennej, ale tylko taką znalazłam na zdjęciach ;)
Dzisiaj po raz kolejny przysłuchiwałam się bajce "czytanej" przez E.
"I był złym bohaterem, bo nie kochał żony"
Nie mogłam się nie uśmiechnąć ;)
Wieczorem.
Niania: "Kochanie, nie spałaś po południu, więc pewnie dzisiaj wcześniej zaśniesz"
E: " Jak znam życie"
Miłego zielonego dnia!
Jak znam życie...
OdpowiedzUsuń:)
Bosko!
Słowa prawdziwie mądrego dorosłego :)
Wiesz Ewa te gruszki wyglądają jak pozłacane!
A tutaj w weekend poleje się może alkoholu, bo Anglicy będą solidarnie dzień Patryka z Irlandczykami obchodzić, chociaż obie nacje się nie lubią :)
Słodkich snów :*
Zły bohater, co nie kochał żony -świetne, świetne :)) Bardzo lubię tą codzienną dawkę dialogów u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDlatego, że nie kochał żony, jak znam życie:)
OdpowiedzUsuńProste i logiczne:)
Brakuje tego zielonego, oj tak.
Ciekawe czy jest jakieś miejsce na świecie gdzie Dzień św. Patryka nie byłby w jakimś stopniu, mniejszym lub większym, świętowany? To swoisty fenomem. To jednak narodowy Święty i jego narodowe święto. Chyba że założymy, że Irlandczycy są wszędzie:)
Polko, gruszki były oświetlone z góry i dlatego tak się mienią. A Dziewczynka często zaskakuje mnie dorosłymi powiedzeniami, które doskonale potrafi wkomponować w daną sytuację :)
OdpowiedzUsuńRaincloud, dzięki takim dialogom uśmiecham się częściej :) Kiedy usłyszałam, jak mówi "I był złym bohaterem", natychmiast przypomniał mi się tekst Lindy "Bo to zła kobieta była..." I jak w takich chwilach zachować powagę i udawać, że się tego wcale nie słyszało :)))
Delie, ze względu na tą zieleń właśnie mogłabym Dzień św. Patryka obchodzić teraz codziennie! Do wiosny. Mam nadzieję, że dotrzyma kalendarzowego terminu ;)
Pozdrowienia zielone!
Ewa
Świetne teksty ;-)) uśmiałam się z tej żony ;-)))
OdpowiedzUsuńSwieto obchodzone w Polsce a w Szwecji niestety nie, jest znane ale nie obchodzone jak wiele innych znanych dni, wielka szkoda...! a zielen u Ciebie urokliwa, dialogi tez...! M
OdpowiedzUsuńeh brak tej zieleni za oknem... niech św Patryk się postara o szybkie przybycie wiosny!:)
OdpowiedzUsuńSanFran :)
OdpowiedzUsuńMamsan, tylko pierwsza, zimowa zieleń gości u nas za oknem. A mi się marzy taka świeża, wiosenna! Może w piątek jednak się pojawi.
Gosiu, nawet mogę szklaneczkę whisky dzisiaj wypić, żeby tylko wyprosił dla nas lepszą pogodę ;) A whisky nie lubię bardzo! Brrr
Pozdrawiam!
Ewa
piekne fotografie
OdpowiedzUsuń