Wiosennie. Tradycyjnie. Słodko. Tak mijał ostatni weekend. Na stole w jadalni pojawił się kosz z wiosennymi kwiatami, który przynieśli Goście, a na kuchennym parapecie zakwitł kolejny storczyk (!). W kuchni zapachniało pieczonym mięsem, czosnkiem i kapustą ze skwarkami - tradycyjnie i bardzo domowo, co rzadko się w naszej kuchni zdarza ;) A potem przyszedł czas na makowiec w czekoladzie, szarlotkę i tartę serową z wiśniami. Słodko i kalorycznie ;) Ale co tam! Dzisiaj idę na fitness zrzucać te weekendowe kilogramy.
W ten weekend nasz ogród tętnił życiem. Dziecięcym śmiechem i okrzykami radości. Chciałabym, żeby takich weekendów było jak najwięcej. Weekendów z piękną pogodą, z czasem dla Przyjaciół, dla Dzieci, dla siebie.
A dzisiaj miłego poniedziałku i tygodnia całego Wam życzę!
Po wyjściu gości E zawołała mnie z pokoju, że na podłodze pod kanapą jest sok. Poszłam więc wytrzeć kałużę, zajrzałam pod sofę, a tam sok w rzeczy samej! W szklance! Takiej opcji nawet nie brałam pod uwagę - nie wiem, jak ta szklaneczka się tam zmieściła, ale zamiast wycierać kałużę, położyłam się plackiem na ziemi obok Dzieci i zrobiłam zdjęcie ;) Z innej perspektywy tajemniczy obiekt był praktycznie niezauważalny.
piękne zdjęcia, piękna wiosna, a szklanka - tajmnicza...
OdpowiedzUsuńLubię krokusy. Chyba w każdym kolorze.
OdpowiedzUsuńKolaż z ciastem bardzo smakowity. I piękne kolory.
Do takich imprez w ogrodzie tęsknię. I czekam na odpalenie zestawu do gry w boules na trawniku. Już niedługo!
po tylu słodkościach i takim cudownym wiosennym zapachu aż trudno zapewne było wstać od stołu, piękny pierwszy weekend oby takich było więcej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też po udanym weekendzie i to długim. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Pięknie i pysznie. Tak sobie myślę Ewo, że Twój styl fotografowania to bym po tych storczykach chyba w ciemno poznała:)
OdpowiedzUsuńUściski!
kolaż tarta i zmoknięte gałązki - wprost rewelacja!
OdpowiedzUsuńwspaniały weekend!
oby wszystkie weekendy były jak ten!
:)
E.
Cudo!
OdpowiedzUsuńCudne, przepiękne zdjęcia. Jak zawsze u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńAnno, szklanka rzeczywiście tajemnicza ;)Z tego poziomu rzadko oglądam świat.
OdpowiedzUsuńDelie, imprezę w ogrodzie miały dzieci, a my zostaliśmy w cieplejszej jadalni ;) Ale już niedługo, niedługo...
Iwo, rzeczywiście udany weekend na powitanie wiosny!
Lovely Home, długi weekend! Zazdroszczę ;)
Patrycjo, naprawdę tak łatwo rozpoznać moje zdjęcia?
Enchocolatte, kiedy zobaczyłam tartę i gałązki, nie mogłam się oprzeć ;)
Wspresso, Elamika, dziękuję!
Pozdrawiam!
Ewa
prześliczne kompozycje :) Patrzę z zachwytem :)))) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńDo przesiadywania w ogrodzie tez tesknie a krokusy bardzo lubie. To zdjecie tarty i galazek piekne...! ja chyba w takich wlasnie pieknych polaczeniach i odbiciach rozpoznaje Cie najbardziej... M
OdpowiedzUsuńAga, dziękuję! Ja dzisiaj odkryłam inny wymiar wiosny na Twoich zdjęciach - piękne makro ;)
OdpowiedzUsuńMamsan, marzy mi się pierwsze śniadanie na tarasie! Latte, tosty, świeże pachnące pomidory... Ale na to chyba jeszcze chwilę musimy poczekać ;)
Pozdrawiam!
Ewa
Łatwo :) Są dopracowane w każdym calu i mają swój styl. Twój styl. Dla mnie taki... dostojny i z klasą :)
OdpowiedzUsuńTo był komplement Ewo:)
OdpowiedzUsuńBo są jedyne w swoim rodzaju, mają charakterystyczną ostrość, głębię i nasycenie. I są eleganckie i wyrafinowane:) Zapewne tak jak Ty...
:)