22 maja 2010

Czekamy

Czekamy na to, co się wydarzy. A raczej na to, co mam nadzieję, się nie wydarzy. Życie toczy się prawie normalnie. Jednak prawie robi wielką różnicę. Dzisiaj miałam Gości, którzy przygotowywali się u nas na ślub i wesele. Dzisiaj Dzieci biegały po ogrodzie, a potem na boso po domu ;) Dzisiaj była burza. Niebo sypało gradem wielkości małych perełek, a potem dużych białych korali. Wyłączyli nam prąd. I przez chwilę myślałam, że jednak stało się. Na szczęście to była tylko chwila. Potem życie potoczyło się dalej. Bez zmian. I niczego więcej dzisiaj nie pragnę, jak tego, żeby do wtorku nic się nie zmieniło. Mam nadzieję, że noc nie przyniesie żadnych niespodzianek. A na kolację dzisiaj Brie. Bo lubię ;) Mogłabym go podjadać bez żadnych dodatków. No, może z kieliszkiem białego wina ;) Koniecznie chłodnego!
Spokojnej nocy!
I udanej niedzieli ;)

Od Maj
Od Maj
Od Maj
Od Maj
Od Maj
Od Maj

15 komentarzy:

  1. Niesłychanie piękne zdjecia, Ewo. Pozdrawiam i przesyłam dużo dobrych myśli - oby do wtorku się nic nie zmieniło. W każdym razie nie na gorsze... Ten grad - niesamowite - jakoś nas ominął, choć ponoć padało w kilku dzielnicach... My jednak poruszalismy się po mieście jakoś w poprzek :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki stópki:)
    Lubię też ciepły wiosenny deszcz oby nie w nadmiarze bo nadmiary nie kończą się najlepiej i oby ta nadwyżka wody Was niedosięgła

    OdpowiedzUsuń
  3. czekanie zawsze tak się wydłuża
    wierzę, że tylko dobre chwile przed Wami

    te ziarenka z nieba są niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam nadzieję, że najgorsze jest ZA nami. ciężkie noce...

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie Ewo do wtorku, bez niespodzianek i aby bylo tak jak chcesz... Milej niedzieli. M

    OdpowiedzUsuń
  6. to napewno czekanie na coś wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beautiful words and photos.....

    OdpowiedzUsuń
  8. ...even if I have to translate them into my own language!

    OdpowiedzUsuń
  9. o żesz! grad? U mnie pięknie słonko świeci!
    niech już tak zostanie ...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. W Beskidzie Sądeckim grad był wielkości takich większych pereł ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale ciepło i przytulnie u Ciebie na blogu... Zdjęcia przepięknie wykonane, bardzo urokliwe.
    A z mojej strony dużo słońca życzę, i wiatru co by przegonił te deszczowe chmury

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba sie wszystko wywraca do góry nogami na naszym swiecie snieg wiosną, burze zimą, dziwne zjawiska atmosferyczne, dziś u nas tez padał grad i swieciło słońce,czasem tez zastanawiam sie co będzie jak sie obudze ale chyba przyszło nam zyc w takich czasch, zycze spokojnej nocy

    OdpowiedzUsuń
  13. To zdjęcie padającego gradu-fantastyczne!
    Ewo, dzięki za super popołudnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ps. mnie się najbardziej podoba zdjęcie stóp ... prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam wszystkim! Dzisiaj już znacznie spokojniej. Wyciągnęłam z samochodu spakowane walizki ;)
    Thank you!

    Miłego dnia ;)
    Have a nice day!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)