Przedszkolny debiut swojego Dziecka to chwile, które na zawsze zostają w pamięci. Przynajmniej w mojej pamięci. Za nami pierwszy tydzień w przedszkolu Młodszej Siostry. Nieplanowany Summer Camp zakończony sukcesem ;))) Dziewczynka każdego ranka budziła się z pytaniem, czy już idziemy do przedszkola. Każdego popołudnia witała mnie z uśmiechem i prośbą, by jeszcze chwilę mogła się pobawić. Dwa dni temu ściszając głos powiedziała, że nie może pojechać z nami na wakacje, bo musi chodzić do przedszkola! Trudno mi w to uwierzyć. Bo to przecież jeszcze moja Mała Dziewczynka ;) Bo przecież była taką Mamicóreczką! Bo kiedy wchodziłyśmy pierwszego dnia do przedszkola, trzymała się mnie kurczowo za rękaw. Jednak to magiczne przedszkole ;))) Tak twierdzi Dziewczynka. I wielka zasługa
Uczycielek, jak nazywa swoje panie Młodsza Siostra. Cieszę się ogromnie, że te pierwsze dni zapisały się tak pozytywnie w pamięci Dziewczynki. Że jeszcze tydzień przedszkola przed nami. I że już za tydzień nasze wyczekane wymarzone wakacje!
Udanego weekendu!
p.s. Zapomniałam dodać - co chyba była bardzo ważne dla Dziewczynki - że w tym czasie w przedszkolu była Starsza Siostra. Wprawdzie w innej grupie, ale jednak ;) I było mi niezwykle miło usłyszeć od
uczycielek, że Siostry często o siebie pytają i tęsknią.
Siostrzana miłość to najpiękniejsza więź na świecie wiesz Ewo? Zresztą co ja się pytam Ty wiesz :)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie życia bez moich dwóch Sióstr.
Dziewczynka na zdjęciu ma bardzo subtelną buzię. Taka delikatna, ale jednocześnie wyrazista :)
Jest śliczna!
Ciekawa jestem do kogo jest bardziej podobna :)
Ewo a ja mam również pytanie z innej beczki - czy Ty używasz filtru przy obróbce zdjęć, że jest taki 'poniszczony' efekt?
Miłego weekendu Ewo :*
Piękne słowa, i zdjęcia. Jak zawsze.
OdpowiedzUsuńJa mam za sobą równie wzruszające chwile, ale związane z pożegnaniem przedszkola. Po czterech wspaniałych latach, Synek kilka dni temu pożegnał się z ukochanym przedszkolem. Przed nami szkoła....a my już tęsknimy za cudownym przedszkolnym ogródkiem, pysznymi obiadami i wesołą grupą dzieciaków, których drogi od wrześnie niestety się rozejdą...
Pozdrawiam!
To ważne i wyjątkowe doświadczenie - bardzo się cieszę że udane i radosne :)) Życzę Młodszej Siostrze wielu cudownych chwil!! :)
OdpowiedzUsuńmę dziecię za rok do przedszkola - jak się uda :) mam nadzieję, ze będzie równie magiczny :)
OdpowiedzUsuńDziewczynka jest niesamowita
OdpowiedzUsuńmożna tylko pozazdrościc tego przedszkolnego entuzjazmu, u mnie było wręcz przeciwnie
Polko, zawsze marzyłam o starszej siostrze. Ale Rodzice sprezentowali mi Młodszego Brata ;) Ten prezent doceniłam dosyć późno, ale dzisiaj cieszę się, że jest nas dwoje. I nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek miało być inaczej. Dziewczynka bardziej podobna do Taty ;)
OdpowiedzUsuńp.s. Masz @!
Kucharnio, nas powitanie szkoły czeka w przyszłym roku. Zupełnie nie potrafię sobie dzisiaj tego wyobrazić. Moja Mała Dziewczynka w szkolnej ławce. Z tornistrem! Mam cały rok, żeby sobie to wszystko poukładać ;) Dobrze, że jeszcze przed nami dwanaście miesięcy.
Anik, dziękuję ;)
Magdaleno, tego Wam życzę! Żeby się udało i żeby to było zaczarowane przedszkole ;)))
Asieja, to nasz wielki sukces, bo spodziewałam się łez i wielkiej tęsknoty. Zobaczymy, jak będzie jutro, bo właśnie po weekendzie Dziewczynka oznajmiła mi, że jutro zostanie w domu z mamą ;)
Dobrej nocy!
Ewa
Przeczytałam! :)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie odpisywania :D