Dziewczynka:
"Mamo, masz dzisiaj aparat?"
Ja: "Mam."
Dziewczynka: "Mamo, to rób szybko zdjęcie, bo księżyc stoi na niebie!"
Dla mnie księżyc zawsze wisiał na niebie ;) A ten poniżej złapałyśmy w umiarkowanym korku. Wracając z przedszkola. Od Młodszej Siostry. Dla Was.
Wieczorem smarując masłem swój ulubiony czarny chleb na zakwasie, spojrzałam przez kuchenne okno i mimowolnie się uśmiechnęłam. Zastanawiam się, czy zawsze tyle serc było wokół mnie, a ja dopiero po poniedziałkowej akcji zaczęłam je dostrzegać? Smoky heart. Na niebie. W niezbyt eleganckim towarzystwie kabli wysokiego napięcia, gałęzi i kawałka dachu sąsiadów, ale chwytałam chwilę ;)
I dzisiejszy poranek. Z okna na poddaszu. Gdzieś bardzo daleko, na drugim końcu miasta wschodziło słońce i rozlewało się czerwonym blaskiem po całym niebie. W piżamie stałam w chłodnym, ciemnym pokoju i patrzyłam na ten spektakl. Między przygotowywaniem owsianki a kalendarzem szczotkowań Starszej Siostry ;)
Dzisiaj słodka środa, ale w planie mamy coś zupełnie innego.
I ważna rozmowa wieczorem, która może oznaczać kolejne zmiany.
I mróz, który nadal trzyma nas w zimowej aurze.
Udanego dnia!
Pięknie:) To smoky heart zwłaszcza:) A księżyc wygląda tak, że ma się ochotę go dotknąć:)
OdpowiedzUsuńPS Też jesteście "owsiankowi"?
u mnie od kilku dni tak pięknie świeci słońce, żę wymiękam ... uśmiecham się codziennie!
OdpowiedzUsuńtylko ten przeraźliwy mróz! bbbbr .... z
ale za chwile wiosna!
:)
My z tych dwóch różnych końców Polski, jak u Was słońce i błękit na niebie, to u nas chmury. Ale możemy pooglądać Wasze "klimatyczne" zdjęcia i się naładować pozytywną energią na cały dzień:-). Uwielbiam takie wschody słońca, kiedy cały dom jeszcze śpi.
OdpowiedzUsuńPięknie - uwielbiam te twoje niebiańskie zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńU nas owsianka niestety wzbudza negatywne uczucia u Glusia - żałuję :) Więc obserwuję wstające słońce (hura!) przy musli z jogurtem ;)
I zastanawiam się co to jest kalendarz szczotkowań??? :))
Miłego dnia!
Delie, jesteśmy zdecydowanie owsiankowi - wszyscy z wyjątkiem Taty. Owsianka na wodzie z rodzynkami lub suszoną żurawiną plus miód, tarte jabłko i mleko sojowe ;) Pysznie!
OdpowiedzUsuńp.s. Decyzją Dziewczyn nasz Chłopiec będzie Ollem :)
Magdaleno, mam wielką nadzieję, że już za chwilę.
Majaizgraja, u nas o wschodzie słońca nikt już nie śpi ;( Szanse na zdjęcia mam jedynie w biegu między poddaszem, kuchnią i dziecięcymi pokojami ;)
Anik, kalendarz szczotkowań Starsza Siostra dostała przy okazji ostatniej wizyty u stomatologa ;) Wisi na ścianie dziecięcej łazienki i po każdym porannym oraz wieczornym myciu zębów wkleja się w odpowiednie okienko naklejkę. W ciągu miesiąca z tych naklejek powstaje obrazek :)
Pozdrawiam!
Ewa
mówiłam, że zgadniesz!
OdpowiedzUsuńU nas Tata też:) Ale u Chłopca przechodzi tylko owiasianka bez dodatków:) No, za wyjątkiem dodatku w postaci kaszy jaglanej:) PS Bardzo lubię Ollego:)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, to wielorybie oko podpowiedziało mi odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńDelie, ja też ogromnie lubię Ollego, ale wiesz - Lasse rządzi ;) Britta i Anna już nie mogą się doczekać wakacji i właśnie tworzą mapę toskańskiej wioski Bullerbyn. Obok basenu podobno staną szałasy.
Wspaniałe! :-)
OdpowiedzUsuńi love the first picture, that moon is amazing!!
OdpowiedzUsuńgreat job as always :)
Dragonfly, dziękuję!
OdpowiedzUsuńLM, the moon was found by my Daughter on the way from kindergarten. During the day;)
Pozdrawiam!
Ewa
Piękny Księżyc i piękne serce!
OdpowiedzUsuńUdanego dnia.
Och, cudne, cudne zdjęcia. Nie wiem dlaczego tak bardzo lubię zdjęcia nieba ;) niby zawsze to samo, a jednak coś zupełnie innego ;) a serca i ja widzę wszędzie od Waszej akcji ;)
OdpowiedzUsuńEwo, jakim obiektywem zrobiłaś zdjęcie księżyca? Jest NIESAMOWITE! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne chwil łapanie Ewo.
OdpowiedzUsuńZdjecia niesamowite i trzymam mocno kciuki za wazna rozmowe...! M
OdpowiedzUsuńYbo, dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńKemotko, właśnie to mnie w tych widokach najbardziej zachwyca, że za każdym razem są inne, niespodziewane, zawsze piękne.
Ula, to zdjęcie zrobiłam stojąc w korku, na szybko, w dodatku przez niezbyt czystą szybę samochodu ;) Canon 50 1.4.
Agnieszko, :)
Mamsan, rozmowa nie dała nam tym razem odpowiedzi. Tkwimy w zawieszeniu, choć tak naprawdę to w dużej mierze nasza decyzja. Czasami chciałabym, aby ktoś ją podjął za mnie ;)
Dobrej nocy,
Ewa
Piękne niebo u Ciebie. Jak zawsze:-)
OdpowiedzUsuń