9 grudnia 2011

Proste rzeczy. Okruchy wczoraj i dziś. A potem weekend ;)


Wczoraj zrobiliśmy śniegowe kule.
A właściwie szklane kule, bo brokatowy śnieg w tym roku nie dopisał.
Bez śniegu też mi się podobają.
Choć minimalistyczne bardzo :)
A brokatowe szaleństwo nadrobimy w przyszłym tygodniu.



Dzisiaj na stole znaleźliśmy stempelki :)
I kolejne zadanie w malej szarej kopercie.
Będziemy robili kartki świąteczne.
Hand made.
Już czas!



Z tornistra wyciągam ostatnie prace Starszej Siostry.
Kot, a jakże! Zupełnie niepodobny do naszego ;)


I górnik.
Podoba mi się bardzo!
A Wam?


Za chwilę weekend.
I nasza mała ucieczka.
Ale o tym wieczorem.
A tymczasem udanego piątku!


28 komentarzy:

  1. piekne prace Siostry:)
    my dzis bedziemy piec ciasteczka na choinke:)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. Z takimi stempelkami to sama przyjemnosc robic kartki wlasnorecznie:)

    Zadowolony gornik wyglada swietnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Górnik - znakomity rysunek! Brawo!

    PS A wiesz, my w tym roku robimy stempelki hand made :-) Wg wzoru mojej Przyjaciółki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Schokolade, zapach świąt! Lubię bardzo. My kolejne pierniczki pieczemy w przyszłym tygodniu. A ten weekend poza domem ;)

    Agnieszko, sama przyjemność ;) A górnik rzeczywiście chyba lubi swoją pracę.

    Maggie, zdradzisz nam, jak się robi takie stempelki?

    OdpowiedzUsuń
  5. gornika nie powstydzilby sie Picasso !
    r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-y !
    stempelki by mi sie przydaly do podpisania prezentow- moja dziewczynka jest spostrzegawcza i poznaje pismo :)
    w zeszlym roku wypisywalam lewa reka.......ale bylo paskudne................ :)
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  6. ja chce dzisiaj kule robić ;) ciekawe co z tego wyjdzie ;))

    a górnik i kot zdumiewające! piękne! cuda!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Joanno, ja też zmieniam pismo i kolory długopisów ;) Adwentowe zadania Mikołaj wypisuje złotym pisakiem!

    Magdaleno, trzymam kciuki za kule. Nasz brokat posklejał się, jak tylko wsypaliśmy go do wody. Może w Krakowie uda mi się kupić lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Górnik rewelacyjny!! :)
    I kule nawet bez sniegu pięknie zdobią :)
    Miłej weekendowej ucieczki....

    OdpowiedzUsuń
  9. Kule cudne, szczególnie ta z czerwonymi owocami.
    Mamy literkowe stempelki - bardzo je lubię w połączeniu z czerwonym tuszem.

    A górnik jest doskonały! Jak plakat!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kula z jabluszkami moja ulubiona :-)
    A stempelkami bawilam sie wczoraj. Kartki prawie gotowe do wyslania. Fajnie miec pomocnikow w tworzeniu malych dziel sztuki ;-)
    pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. mam pytanie Ewo - na co przyklejacie w tych kulach - pamperki, gałązki itp.
    my uzylismy super glue i po nalaniu wody i wstrząsach ; ))) odpadł : ((((
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem zachwycona , dopiero wczoraj dzieki blogosferze , odkryłam pomysl na szklane kule i zachwycilam sie :) wasze minimalistyczne sa bardzo piekne, wlasciwie dla mnie samej znacznie ładniejsze niz te z brokatem , ale dla dziewczyn oczywiscie na pierwszy raz kupie brokat :) bardzo podoba mi sie styl przedstawiajacy górnika, jest doskonale wycieniowany, rysunek nie tylko do zachowania, ale i do pokazywania, pogratuluj koniecznie Starszej Siostrze:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anik, dziękuję! Mam nadzieję, że tym razem się uda :)

    Delie, z czerwonym tuszem - bardzo świątecznie ;) Czerwone owoce to jabłka.

    Ucho od śledzia, bardzo fajnie :) Choć czasami dochodzi do rękoczynów ;)))

    Anno, przyklejamy wszystko na plastelinę ;) Trzyma się doskonale!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cały Twój blog Ewo przeszukalam i dzięki temu mam zeszłorocznych przepis na pierniki :) tak więc nasze zadanie ma dziś to zrobić ciasto jutro będziemy piec pierniki , pójdziemy do kina, ubierzemy choinkę a w niedziele wielki dzień P.
    Miłej ucieczki
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne Wasze kule, minimalizm górą :-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapomnialam napisać ze górnik jest fantastyczny i zaskoczyło mnie to, ze Dziewczynka namalowala go z profilu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewo, ale zbieg okoliczności! U nas dzisiaj też w kalendarzu kartki świąteczne! :)))
    A wczoraj pisaliśmy list i mój Chłopiec występlował stempelkami z czerwonego tuszu napis ;)))
    Przypadków podobno nie ma... ;)
    Hmmm. Ale ten górnik na prawdę przypomina mi jakiś obraz ! :D Bardzo, bardzo oryginalny!
    I kule - piękne.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za udane kartkowanie Ewo! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Znakomicie narysowany górnik! miłego piątku!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kartki! Muszę dopiero wypisać. W przyszłym tygodniu koniecznie.
    Kule - minimalistycze, ale nie mniej piękne. Moja faworytka z jabuszkami. Jak dla mnie idealne. To taka zatrzymana chwila.
    A górnik? Idealne kubistyczne dzieło :-)
    Masz małą artystkę w domu :)
    Fajne te stempelki - muszę się w takie zaopatrzyć. Poszperam dziś w internetowym świecie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne! te kule, coś mi się wydaje, że w przyszłym roku znajdą się w kalendarzu adwentowym jako jedno z zadań - dzięki za rewelacyjny pomysł :D
    My karteczki robiliśmy w niedzielę, wczoraj zostały wypisane, a dziś wysyłam - mam nadzieję, że dojdą na czas :) cieszę się, że zrobiłam im zdjęcia - będzie pamiątka :)

    Ps. Górnik świetny - suche pastele?

    OdpowiedzUsuń
  21. Och! O takich pieczątkach marzę! Gdzie można je kupić?
    Prace Starszej Siostry piękne!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kule piękne, szczególnie podoba mi się ta z owocami, a górnik - w ramę i do powieszenia na ścianę:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Najbardziej podoba mi się ta z wiszącymi... truskawkami? śliczna! I stempelki rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  24. uroczy górnik! pracowite z Was skrzaty! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Górnik genialny!
    U nas też śnieżne kule machnięte :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. W gorniku to sie zakochalam... :-) szklane kule tez mi sie podobaja, szczegolnie ta z czerwonymi owocami... Stempelki tez bym chciala kupic wiec jezeli te beda Ewo dobrze funkcjonowac to poprosze o nazwe firmy i z gory bardzo dziekuje ... :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. eWo, choinkę będziecie ubierać??? Już?!

    Toniu, kartkowanie było bardzo udane, choć wyjątkowo krótkie. Czasami i tak bywa. A przypadki, oczywiście, że są! I zbiegi okoliczności ;)

    Olliveta, nawet nie wiem, kiedy się skończył ten piątek ;) Mam nadzieję, że sobota i niedziela popłyną wolniej.

    Jagoda, jak trafisz na jakieś stempelki retro, daj znać :) Szukam od jakiegoś czasu.

    Gosia Myślicka, nie mam pojęcia, czym Dziewczynka rysowała górnika, bo przyniosła obrazek ze szkoły. A kartki na pewno dojdą ;) Mają dwa tygodnie, aby zdążyć!

    Kameleon, w Empiku ;)

    Heidi, też myślałam o tym, aby go zawiesić na ścianie. Ale tematycznie zupełnie nam nie po drodze ;)

    Owieca, wiszące jabłka :)))

    Enchocolatte, staramy się!

    Polala, z brokatem?

    Mamsan, i co na to Twój M? :) Stempelki sprawują się doskonale. Można je kupić w Empiku.

    Dobrej nocy!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  28. Już ubieramy :) bo za półtora tygodnia wyjeżdżamy w góry do Dziadków P. i wracamy dopiero w styczniu :) więc radość z posiadania choinki przekładamy na czas przedświąteczny ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)