Lubię powroty. I lubię poniedziałki.
Ostatnio w mojej głowie piosenka, a za moim oknem zima.
Szczypie w policzki i skrzypi pod butami ;)
Rozlewa się bielą po horyzont.
I jest dokładnie tak, jak napisała Starsza Siostra.
Młodsza Siostra łamiąc się ze mną opłatkiem wyszeptała
"Mamo, życzę Ci uśmiecha"
Wam też życzę uśmiecha!
I udanego tygodnia.
Cieszę się, że już jestem ;)
Uśmiecham się zatem szeroko :D
OdpowiedzUsuńo, a jak ja się cieszę :)!!! gorące uściski!!
OdpowiedzUsuńJa również cieszę się, że już jesteś!! Bardzo!
OdpowiedzUsuńWspaniale to napisała, tak prawdziwie:))
A The National-piekny utwór, ostatnio byłam na ich koncercie...niesamowite przeżycie!!
Pozdrawiam Ewo, dobrze,że wróciłaś!
ja chcę uśmiecha jak najwięcej.. :-))))
OdpowiedzUsuńwitam po przerwie Ewo, super że jesteś ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńja też się cieszę, że jesteś:) i uśmiecham się szeroko:))))))))))
OdpowiedzUsuńtęskniłam :) miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńcudny naglowek!
OdpowiedzUsuńmi dzis wcale nie do "usmiecha"-mam gorszy dzien i wrazenie,ze wszystko dzis jest przeciwko mnie:(
POZDRAWIAM
I ja cieszę się, że już jesteś;)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś!
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś "wielki" powrót tyle że do pracy po urlopie.
Jakoś miałam przeczucie, że i Ty nabierzesz natchnienia po feriach :) Pozdrawiam
mamis
Ciesze się ze jesteś , brakowało mi Ciebie i twojej małej Zgrai:)))
OdpowiedzUsuńEwo! Jesteś:) Myślałam dziś o Tobie, kiedy wrócisz... A tu proszę, myśli spełnione!
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńTo będę oryginalna ;-) - cieszę się, że już jesteś:-). Tak sobie zerkałam co jakiś czas na mój pasek "ulubionych" i czekałam, kiedy się pojawisz na górze :-). Pozdrawiamy równie zimowo jak w wierszu Starszej siostry.
OdpowiedzUsuń:) Już czuję powiew świeżości na blogu ;)
OdpowiedzUsuńO! jak dobrze, że już jesteś!
OdpowiedzUsuńLubię takie powroty!
Poniedziałki mniej, ale ten od razu jest lepszy :-)
Cieszę się, że znów piszesz, brakowało Cię w blogowym świecie!
Wspaniale! Dobrze, że nie kazałaś nam aż tak długo czekać! Mam nadzieję, że długo teraz nie uciekniesz :-)
OdpowiedzUsuńJak się cieszę, że znów jesteś!
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz :)
Nawet nie wiesz jak się cieszę!
OdpowiedzUsuńJakie to przyjemne uczucue... :))))
Ale najważniejsze, że Ty się cieszysz Z powrotu.
Czekałam.
Dobrze, że już jesteś. :)
uśmiecha na każdy nowy miesiąc poproszę;)
OdpowiedzUsuńmiłe są powroty,a jeszcze milsza satysfakcja,że zrobiło się coś dobrego,dla siebie,rodziny w ułamkach odchodzących chwil.
pozdrawiam cieplutko!
m.
:)
OdpowiedzUsuńEwunia!!!
OdpowiedzUsuńNo nareszcie :-))))))
:-))))))
OdpowiedzUsuńCzekałam...i wróciłaś! Cieszę się :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już jesteś;)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia!
Uściski!
szczypie oj szczypie, sam się dzisiaj o tym bardzo dobrze przekonałem :)
OdpowiedzUsuńale miła niespodzianka :D
OdpowiedzUsuńskoro jesteś to znaczy, że wszystko już jest tak jak chciałaś...
pozdrawiam ciepło :)
A my Ewo cieszymy sie razem z Toba... :-)
OdpowiedzUsuńwiecej napisze w mailu... Usciski i do uslyszenia. M
Ewo
OdpowiedzUsuńdobrze, że jesteś. tak smutno było bez Ciebie a kiedy Delie poszła na "urlop" -jeszcze smutniej...
lubię jak jest biało, ale -5 by starczyło do utrzymania tego stanu;D
Ewa!
OdpowiedzUsuńWspaniałe będę miała sny.
Dziękuję :*
Witaj! Mimo iż piszę pierwszy raz, to od jakiegoś czasu zaglądam tu delikatnie - bo piękne słowa masz na ustach i spoglądasz wrażliwie przez szkiełko aparatu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper,że znów jestes,ztęskniłam sie tu za Tobą!
OdpowiedzUsuńwelcome back :-)
OdpowiedzUsuńEwa, tak strasznie się cieszę, że już jesteś!
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że już jesteś!
OdpowiedzUsuńfajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze :) Jak miło wrócić i zostać tak ciepło przywitanym.
OdpowiedzUsuń:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś:) Doczekałam się:)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze znowu jesteś. Dziękuję za "uśmiecha".Hi hi. Wiersz jest wspaniały!!!
OdpowiedzUsuń