Pyszne.
Proste.
Kruche.
Z powidłami śliwkowymi smakują doskonale.
I poprawiają nastrój w pochmurne dni.
Ciastka z dziurką.
400g mąki
200g masła
100g fruktozy
ulubiony dżem, konfitura, powidła lub owoc
Do miski wsyp mąkę i fruktozę, a następnie dodaj pokrojone w kostkę masło i posiekaj w misce za pomocą noża lub drewnianej łopatki. Wymieszaj składniki i wyrób ciasto na jednolitą masę. Zagniecione ciasto zawiń w folię i wstaw do lodówki na minimum 30 minut.
Po wyjęciu z lodówki odłamuj małe kawałeczki, formułuj z nich kulki o średnicy 2-3cm, a następnie delikatnie rozgnieć każdą z nich i zrób pośrodku niewielkie wgłębienie. Do ciastek można dodać dowolną konfiturę, dżem, powidła lub owoc.
Piecz ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni, do momentu aż ciasteczka przybiorą złoty kolor.
Smacznego!
Młodsza Siostra uwielbia śpiewać. Ostatnio skupiona nad klockami lego nuciła taki oto przedszkolno-świąteczny miks ;)
My jesteśmy krasnoludki hooop sa sa
Pod grzybkami mamy budki hooop sa sa
Chwaaała na wysokości, chwaaała na wysokości
Aaa poookóóój naaa zieemiii.
Chwaaała na wysokości, chwaaała na wysokości
Aaa poookóóój naaa zieemiii.
Udanego dnia!
Po takim miksie radość na dzień cały! Dziękuję:):). A... i ciasteczko do kawy - pyszne...!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu tymi ciasteczkami. Może wyczaruję takie na urodziny młodszej córki?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Ewo!
Noo to mi ochoty narobiłaś..a miałam dzisiaj piec inne ciasteczka i teraz mam dylemat;-)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHa! Czułam, że to wcale nie będą kluski śląskie :)
OdpowiedzUsuńDziecięce mixy muzyczne są niekiedy zaskakujące. Mój syn zapytał mnie ostatnio, czy nie możemy iść do kościoła, bo on ma ochotę pośpiewać Boogie Boogie. Chociaż, według niego, to chyba raczej Bógi Bógi :)
Ha a więc to ciastka? Muszą być pyszne bo takie kruche to moje ulubione ciasto:)
OdpowiedzUsuńTakie niebo w gębie, a my takie przyziemno-kluchowe byłyśmy ;)
OdpowiedzUsuńNaszła mnie ochota na takie ciasteczka :) chyba pójdę upiec!
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie. I zapewne tak smakują. Aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńSkorzystam z przepisu już niedługo, bo póki co mamy wielkopostny szlaban na słodycze...
Przepis na ciasteczka skradniemy Wam niebawem do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńA siostrze gratulujemy pomysłowości! Świetny świąteczny remix jej wyszedł :))
Obstawiałam kluski! Chyba dlatego, że jestem kluchosmakoszem :)
OdpowiedzUsuńAle ciastko z powidłami, popite kawą, podaną w pięknej (!) filiżance... z pewnością poprawiają humor :)
A dziś niech przegonią ciemne chmury.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Może to ciasteczka wyzwoliły w Młodszej Siostrze tak twórczą radość? :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie dziecięce składanki ;-)))
OdpowiedzUsuńale kluski śląskie i tak lubię ;D
OdpowiedzUsuńmix super!
kiedy pewnego pierwszego listopada objeżdżaliśmy wieczorem cmentarze nasz synek śpiewał 'światłość wieczna niech NAM świeci gdzie królują wszyscy święci' a nam wszystkim ciarki po plecach przechodziły ;)
wiedzialam,ze to beda ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńkluski slaski z dziurka to bylo by zbyt proste i banalne:)
masz wesolo...ja jestem bombardowana trudnymi pytaniami ostatnio-do poczytania na mym blogu http://schokolade-czekolada.blogspot.de/
Znowu robi się zimno. Ciastka wskazane :)
OdpowiedzUsuńha! Też obstawiałam ciasteczka ;-)
OdpowiedzUsuńLubię takie proste i szybkie przepisy!
Pewnie równie dobrze będą smakowały z czekoladą :)
Pozdrawiam!
Jagodko-z czekolada beda wysmienite:)
Usuńzjadłabym.
OdpowiedzUsuńhaha niezły mashup!:D
OdpowiedzUsuńzawsze śmieję się z tych ciastek, że to kluski śląskie z dżemem;)
uściski!
J
Pyszności i jak zwykle smaczne fotki :))) Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńjak tutaj smacznie! :)
OdpowiedzUsuńPiekłam kiedyś. Piękne u Ciebie i tak subtelnie sfotografowane...
OdpowiedzUsuńPrawda, proste, kruche i pyszne. Skosiłabym się. Szczególnie,
że Mały Domownik jet fanem takich rzeczy.
Serdeczności, Ewo!
a byłam pewna że to moje regionalne,śląskie kluski;)ale na słodko też się skuszę;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jagna jak zapomni lub się pomyli w słowach (czasami celowo) to śpiewa "i coś tam coś tam, nie pamiętam" ... heh :)
OdpowiedzUsuńciacha wypróbuję
To ja poproszę takie śliczne ciasteczko, do kawy;)
OdpowiedzUsuńczy konfiturę nakłada się po wyjęciu ciasteczek czy do pieczenia?
OdpowiedzUsuńchwała na wyskości na na na - cudne masz dzieci :)