4 kwietnia 2012

Przedświątecznie.

Kiermasz Wielkanocny i garść ludowych inspiracji na wielkanocne ozdoby :)

Kilka kredek woskowych rozpuszczonych w nakrętkach, patyk od lodów i szpilka. Kiedyś na pewno spróbujemy.







Eurojajko ;)


Wiele przedmiotów kojarzyło mi się z odpustami mojego dzieciństwa. Takimi, na które trafiałam przypadkiem, kiedy spędzałam wakacje na wsi. I na których wzdychałam do pierścionków z plastikowym oczkiem :)
Ale znalazłam też kilka miejsc mniej folk, bardziej vintage. Lubię.



Każdy wybrał dla siebie konika. Chłopiec oczywiście różowego ;)


Do domu pojechała też z nami Zośka...


...i te buciki. Nie mogłam się oprzeć ;)


Życzę Wam kolorowych snów :)
I niech już wiosna przyjdzie!
Dobranoc.




19 komentarzy:

  1. Wspaniałości. Te buciki..... i zośki świetne. I filcowe różowe koniki. Wszystko by mi się przydało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham przedświąteczne jarmarki, konik jest po prostu wspaniały :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Doprawdy niektóre pisanki są cudne, szkoda, że ja jakoś nie trafiłam na żaden jarmark..nawet bazi w tym roku nie widziałam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ja bym chciała umieć tak malować pisanki ... ach. Dzieła sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie taki kiermasz można złapać? Intuicyjnie myślę o Kazimierzu...Podpowiesz? Bo, dla mojego Małego Zająca Zośka przydałaby się obowiązkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. a ja uwielbiam gliniane ptaszki :)))))))))))))))
      pozdrawiam wielkanocnie
      Joanna

      Usuń
  7. wielbiam kiermasze...tyle pieknych rzeczy mozna tam nabyc.
    najbardziej podobaja mi sie jajka w welnianym ubranku i te buciki:)
    POZDRAWIAM WIOSENNIE

    OdpowiedzUsuń
  8. mistrzynią tego co na pierwszym zdjęciu jest Nana:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie kiermasze to super sprawa, u nas jajeczka dość tradycyjne :), a i ptaszki z tych fotek znamy, zanurzone w wodzie wydają przepiękne dźwięki, byle nie za długo :), koniki i bamboszki przecudne, nie dziwi mnie, że się skusiłaś, ja pewnie też bym z pełną torba wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniki urocze! Też bym takiego chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Konikami jestem absolutnie zauroczona! Na pewno podchwycę pomysł na jakiś zajęciach z dzieciakami. Są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego konika i ja bym chętnie przygarnęła.
    Bardzo tu u Was dzisiaj kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  13. mi byłoby szkoda rozbić takie piękne jajo ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Buciki i koniki przeslodkie. Dzisiaj tutaj u Ciebie tak wesolo i kolorowo, ze cala jestem w usmiechu :)
    Kochana Ewo zycze Ci cieplych, rodzinnych Swiat pelnych pysznosci, cudownych aromatow i radosci.
    Sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Gliniane ptaszki-gwizdki....wspomnienie mojego dzieciństwa :) A koniki podbiły moje srce :) Radosnych Świąt Ewo!

    OdpowiedzUsuń
  16. kapcioszki totalnie mnie rozłożyły...prześliczne! kupiłabym! mimo, że nie mam dla kogo;)
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny blog, cieszę się że tu trafiłam:)Będę zaglądać częściej.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)