25 lipca 2012

Polskie lato.
Jakże inne od tego na wyspie!
Inne smaki, zapachy i kolory.
Inne światło tańczy w liściach drzew, z których spadają pierwsze papierówki.
Wieczorem ubieram ciepły sweter i wychodzę na pola, które szumią dojrzałym zbożem
Patrzę jak lato ucieka w stronę zachodzącego słońca cienkimi nitkami pajęczyn.
I myślę sobie, że fajnie byłoby zatrzymać je na dłużej.


W nocy walczyłam z katarem.
Teraz walczę już z solidnym przeziębieniem i mimo całego medycznego wsparcia czuję, że to nierówna walka.
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
I że wróci słońce, które dzisiaj postanowiło odpoczywać za chmurami.
Dobrego dnia Wam życzę!

32 komentarze:

  1. Moja droga :) (że się tak spoufalę ;)) a któż inny jeśli nie Wy - utalentowani fotograficznie ludzie - możecie nam to lato zatrzymać? :) Polskie czy zagraniczne... Dziękować Wam należy :)

    Dziękuję :)

    I zdrowiej :) choć przeziębienie to tylko oznaka przemęczenia i przeciążenia organizmu... dlatego odpoczywaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mam plan ;) Złapać trochę lata i przywoływać w długie, jesienne, deszczowe wieczory. I jak miło znaleźć się w gronie utalentowanych fotograficznie ludzi :))) Dziękuję!

      Usuń
    2. Ależ nie ma za co :) ja nie rzucam komplementów na wiatr!

      Usuń
  2. Pięknie ujęte, choć u nas swetra nie trzeba, wieczorny zapach obezwładnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweter miał chronić głownie przed komarami, a nie przed chłodem. Podobnie jak ja uwielbiają czarną porzeczkę ;)

      Usuń
    2. a mi wmawiali że na komary najlepsze perfumy z octu ;)

      Usuń
  3. A na mojej werandzie zapach lata unosi się wieczorową porą :) żabki robią koncerty, świerszcze swoje duże patki układają małe do snu - jakże bym chciałą zatrzymać te chwile na dłużej :)

    jak zawsze wszytko pieknie i zdjęcie ipiasnie

    ps no rozchorawiaj się no co ty lato w końcu jest ... może lodami się wyleczysz albo nurkowaniem katar się wystraszy?

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żab u nas niedostatek, ale świerszcze dają koncerty ;) Z nurkowaniem na Podkarpaciu łatwo nie będzie, za to sorbet malinowy podam po obiedzie!

      Usuń
  4. właśnie tu trafiłam przypadkiem - zaczytałam się, ale przede wszystkim - zachwyciłam zdjęciami. Piękne!
    szczerze - zdrowia i letniego słońca życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnie cudnie cudnie:)))
    wspaniałe zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, tchnące spokojem zdjęcie:)
    Ewuś, trzymaj się ciepło, dużo zdrowia!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam się najlepiej jak mogę ;) Dobrej kawy mi dzisiaj brakuje. Takiej jak na Twoim fejsbukowym zdjęciu :) I tej wirtualnej też!

      Usuń
  7. Kuruj się Kochana, bo sushi w sobotę!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tez przeziębiona jestem ale na to wszystko mój prywatny mąż wystawia mi do ogrodu sanatorium czyt. leżak i leżę i próbuje słońcem wypalic te zarazki z nosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój prywatny mąż wraca do domu wieczorem, a moje prywatne Dzieci nie do końca rozumieją, że katar tak bardzo uprzykrza życie ;) Ale dzisiaj jest DUŻO lepiej! Dużo zdrowia!

      Usuń
  9. zdjęcie rewelacyjne !! :) i bez katarowania mi tam ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zwykle pięknie. A odnośnie nurkowania to jak by się uprzeć to i na Podkarpaciu można. Tylko czy warto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie próbowałam i chyba się nie skuszę ;)

      Usuń
  11. Zatrzymać lato na później to najlepszy z planów:)Szczególnie na dłużącą się w nieskończoność zimę... A Ty zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  12. duzo zdrowka Ewo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. podążanie wzrokiem za uciekającym wśród chmur beztroskim latem jest, chyba moim ulubionym zajęciem tego roku:)może nie napawa optymizmem,ale niekonwencjonalnie koi zmysły,leczu duszę...na wszystkie przyszłe dni.

    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z całych sił przesyłam witaminowe pozdrowienia, co by odgonić przeziębienie :) !!!

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne zdjęcie! Zdrówka! Oby przeziębienie poszło sobie kysz! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)