19 lipca 2012

Spacer

Bez względu na czas, miejsce i pogodę, uwielbiam spacery.
A spacery wąskimi kamiennymi uliczkami skąpanymi w słońcu - szczególnie.
Miasteczko zamierało w czasie południowej sjesty, a ja przemykałam od cienia do cienia między cudzymi słowami, czyimś chrapaniem, dziecięcym płaczem i porzuconą piłką. Mijałam leniwe koty, które na mój widok co najwyżej otwierały jedno oko, by spojrzeć z wyrzutem, że ktoś śmie im zakłócać poobiednią drzemkę. Nigdy nie ruszały się z miejsca ;) Mijałam domy z pozamykanymi okiennicami, firankami lekko roztańczonymi na wietrze i pustymi krzesłami przy drzwiach. Wieczorami te krzesła prawie nigdy nie były puste.

Czarnego kota, który stał się ulubieńcem Starszej Siostry, nazwałyśmy Dywanik :) Kiedy do niego podchodziłam, leżał nieruchomo, wyciągnięty wzdłuż ściany i tylko wzrokiem śledził dziwną białą postać z czarną skrzynką w dłoni. Dywanik o zielonych oczach ;)
















53 komentarze:

  1. cudownie!
    ja tez uwielbiam spacery,a sprzet fotograficzny masz genialny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki ciężki! To jego jedyna wada. No i jeszcze mało kobiecy, ale ma swoje zalety, a ja słabość do niego ;)

      Usuń
    2. z taka wada sprzetu mozna zyc-zawsze moze go ktos za nas nosic:)Najwazniejsze,ze sie jest zadowolonym z jego "pracy"

      Usuń
  2. Jaki spokój i harmonia na tych zdjeciach. I przepiekne detale.
    Chorwacja widziana Twoimi oczami zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  3. i taki rozleniwiający koloryt, przepalone słońcem, niemal spłowiałe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamienne domy w słońcu południa wydawały się być białe. A powietrze chwilami stało w miejscu i parzyło policzki ;)

      Usuń
  4. Jakie jesteście cudnie opalone dziewczyny;)
    Bajecznie tam jest, piękne kolory.

    PS ten lakier aj lof;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie złapałam tyle słońca ;) A lakier kupuję nadal, choć nie wystarcza na długo i tego pierwszego nie udało mi się już reaktywować. Czerwonym malowałam wieczorami, przy włączonej klimatyzacji. I maluję do dzisiaj :)

      Usuń
    2. Ten kolor miałam na myśli;) Bo lakieru w końcu nie kupiłam, tzn. kupiłam inny, a Pupy tu nie ma;) Sama nie wiem, który ładniejszy, ten czy ten koralowo-czerwony.

      Usuń
  5. w Chorwacji (Pula i półwysep Istra) byłam 14 lat temu .............. strasznie dawno, podobało mi się i owszem ale nie wracałam tam
    dzisiaj gdybym tylko mogła za magią Twoich zdjęć chciałabym tam być teraz zaraz już !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    twoja fotografia jest wyjątkowa taka jaką uwielbiam

    ech dziewczyno weź się za przewodniki !!!!!!!! PILNIE !!!
    wtedy nawet na największe "zadupie" (przepraszam za słowo) wszyscy pojadą jak w dym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przewodniki powiadasz? Może to wcale nie taki zły pomysł :) Miałabym mnóstwo pretekstów do podróżowania!

      Usuń
  6. cudownie!! tak idealnie:) pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealnie dla miłośników słonecznych, upalnych dni i bardzo ciepłych nocy :) Ja się do nich jak najbardziej zaliczam.

      Usuń
    2. o, to coś dla mnie!! dzięki Twoim zdjęciom przeniosłam się na chwilę do tego pięknego zakątka :)

      Usuń
  7. Cudnie jest przenieść się do "prawdziwego" lata z Twoimi zdjęciami. A Chorwacja ląduje na liście kolejnych planów wakacyjnych.
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było zdecydowanie prawdziwe lato ;) A na mojej wakacyjnej liście po raz kolejnej Włochy.

      Usuń
  8. po prostu nie mogę się nadziwić.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Magiczne! Wspaniałe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Eh... ale klimat! wyjątkowej urody zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowności!
    Przepiękna ta Chorwacja widziana Twoimi oczami!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak zwykle Twoje zdjęcia robią niesamowite wrażenie!
    Wiedziałam, że masz ciemne włosy ale jakoś wciąż wyobrażam sobie Ciebie jako blondynkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kilka razy czytałam w komentarzach, że jestem blondynką ;) W dodatku całą w lokach :)))
      Mam ciemne, proste włosy i chyba na razie tak zostanie.

      Usuń
    2. Loki raczej się w moich wyobrażeniach nie pojawiały;) Skłaniałam się bardziej do nowoczesnej krótkiej fryzurki:)

      Usuń
  13. wspaniale zdjecie!
    az zatesknilam za Chorwacja, ktora widzialam co prawda tylko raz, ale zostawila we mnie bardzo silne wspomnienia, wiele pieknych, magicznych i bardzo rodzinnych chwil!

    tym bardziej podziwiam i doceniam Twoja relacje!
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i zapomnialam dodac - najmocniej rozczulil mnie Dywanik !!!

      Usuń
  14. Nie mogę się napatrzeć:) Piękny spacer. Pozdrawiam, ach!

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam w Chorwacji dwa razy i mam z nią bardzo miłe wsponienia. Dzięki Tobie one do mnie wróciły. Właśnie dziś gdy siedzę w pracy, zasypana robotą bez jakiejkolwiek perspektywy na wakacyjny wyjazd.
    To miłe- dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne kadry. I ta kolorystyka, cudo...

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne detale. Świetnie się ogląda całość. A spacery uwielbiam. Zawsze i wszędzie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia..motywy..:)pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekne wakacje i wspaniale zatrzymane na fotografiach.

    OdpowiedzUsuń
  20. tak bardzo czekałam na Ciebie. i nie zawiodłam się. Miód na moje serce:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy to własnie "czarne pudełko" robi tak pieknie postarzane zdjęcia ? Ech...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ewo, Twoje zdjecia utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze wybralam zla czesc Chorwacji . Cudne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. przecudowne ujęcia! i rumieńce na buzi Młodszej Siostry...!
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam twoje wakacyjne detale i spojrzenie na Chorwacje. pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  25. cudowna relacja; pięknie pokazujesz szczegóły, alt to już pisałammm
    uwielbiam Chorwację; miło powspominać

    OdpowiedzUsuń
  26. Może to zabrzmi bardzo przyziemnie, na tle tych wszystkich wspaniałych zdjęć i widoków, ale śliczne masz japonki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje ulubione i ku mojej rozpaczy, właśnie się kończą :( Planowałam zakup nowych w HR, ale żadne nie podbiły mojego serca.

      Usuń
  27. Ewo od dwoch dni czytam Twoj blog pomiedzy sprztaniem a karmieniam mojej coreczki nauka na aplikacje... widze ze mieszkamy w tej samej czesci Polski jakis 40 km od siebie. my tez 2 lata temu zdecydowalismy sie przeprowafzic z Wwy pblizej Rodzicow i czasmai mam mieszane uczucia. choc nie wyobrazam sobie wrocic do tego szybkiego miasta . fascynuje sie kazdym wpisem zwlaszcza tych ktore dotycza dzieci:) pozdrawiam brdzo serdecznie nawet nie wiesz jak wiele radosci i zmian w moim zyciu pomimo dopiero dwoch dni dajesz mi :)
    p.s. zamierzacie wrocic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa lata temu była pewna, że wrócimy w tym roku ;) Taki był plan. Dzisiaj już nie planuję, czekam na propozycje losu, bo - jak się okazuje - nie zawsze nam po drodze. Czasami tęsknię za stolicą, ale po kilku dniach spędzonych w Wa-wie z przyjemnością wracam i zwalniam. Myślę, że kiedyś wrócimy :)
      PS 40km to całkiem niedaleko :) Daj znać na @, jak będziesz w okolicy.

      Usuń
  28. Co ja mam napisać, po tych wszystkich zachwytach....bardzo mi się podoba to za mało :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za tyle przemiłych komentarzy!
    Udanego dnia Wam życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. kapitalne ujęcia ! zachwycam się! !

    OdpowiedzUsuń
  31. Ewo, tylko Ty tak potrafisz! Sama esencja Chorwacji!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziewczyny, jak miło! Dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepięknie pokazana Chorwacja!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)