Za oknem biało, a na kuchennym parapecie pierwsze tchnienie wiosny.
Wyczekanej przez najmłodszych niczym słodka sobota.
Podlewanej przez Dziewczyny i wygłaskanej przez Chłopca.
Aż cud, że jednak postanowiły zakwitnąć :)
Luty pędzi nieubłaganie, ale kiedy pomyślę, że pędzi w kierunku cieplejszych dni, to nawet nie szkoda mi tego czasu, który gdzieś znika, niezapisany na blogu, nieuchwycony w kadrze... Może za chwilę zwolni.
Czasami w tym zabieganiu uda mi się zrobić jakieś zdjęcie, zapisać kilka słów.
- Mamo, miałam dzisiaj piękny sen! Śniły mi się szminki i tłuszcz do rzęs...
A potem biegnę dalej. I czekam już na tydzień zimowy ferii, który spędzimy we troje, wolniej, tam gdzie pyszna pizza i doskonałe espresso :)
Dobrego dnia!
Wyczekanej przez najmłodszych niczym słodka sobota.
Podlewanej przez Dziewczyny i wygłaskanej przez Chłopca.
Aż cud, że jednak postanowiły zakwitnąć :)
Luty pędzi nieubłaganie, ale kiedy pomyślę, że pędzi w kierunku cieplejszych dni, to nawet nie szkoda mi tego czasu, który gdzieś znika, niezapisany na blogu, nieuchwycony w kadrze... Może za chwilę zwolni.
Czasami w tym zabieganiu uda mi się zrobić jakieś zdjęcie, zapisać kilka słów.
- Mamo, miałam dzisiaj piękny sen! Śniły mi się szminki i tłuszcz do rzęs...
A potem biegnę dalej. I czekam już na tydzień zimowy ferii, który spędzimy we troje, wolniej, tam gdzie pyszna pizza i doskonałe espresso :)
Dobrego dnia!
niesamowite zdjęcie!
OdpowiedzUsuńi ten sen...:)
a więc już wiosennie sie robi :) chociaż w domu .
OdpowiedzUsuńTłuszcz do rzęs :) Dzieci nie pozwolą lutemu nas do reszty zgnębić :)
OdpowiedzUsuńUdanych ferii, Ewo!
wiosna zimą - takie obrazki cieszą bardzo! I dają nadzieję, że wkrótce będzie już zielono nie tylko w doniczce!
OdpowiedzUsuńNawet się nie oglądnie, a ten sen o "tłuszczu do rzęs" zamieni się w jawę. Na tym zdjęciu wygląda juz bardzo dorośle:)
OdpowiedzUsuńZ każdym nowym pączkiem bliżej nam do wiosny, prawda? :)
OdpowiedzUsuńPiękna Młoda Dama :)
OdpowiedzUsuńpyszna pizza i kawka? to chyba Włochy? udanych ferii Wam życzę:)
OdpowiedzUsuńMy tez do cieplych i slonecznych dni tesknimy coraz bardziej ...!
OdpowiedzUsuńUdanych ferii Wam zycze, smacznej kawy i pizzy ... :) M
Tłuszcz do rzęs wymiata:)U mnie też wiosna na każdym parapecie - hiacnty.
OdpowiedzUsuńA Starsza Siostra coraz doroślejsza i dziewczęca:)
Ja też hoduję :)
OdpowiedzUsuńW domu wiosna za oknem śnieg do kolan.
Ewo czyżby Włochy? No nie wierzę, moje wymarzone :) ale Ci zazdroszczę tej pizzy i espresso.Wspaniale...
OdpowiedzUsuńP.S Guzik super!
Całuje,
K.
Odważny :D
OdpowiedzUsuńAleż chciałabym wiosny ;)
OdpowiedzUsuńTwoja Dziewczynka dorasta:).Tak...czas pędzi...
OdpowiedzUsuńbeautiful flower~
OdpowiedzUsuńHave a great St.Valentine's Day!
xoxo, Juliana | PJ’ Happies :) | PJ’ Ecoproject
Jaki piękny odcień zółtego , to cud że zakwitł , a może specjalnie dla Ciebie na walentynki ? . Chciałabym już wiosnę potem Lato pojechać nad morze lub jezioro ale zima ma też swoje uroki czas tak szybko pędzi nie da się go zatrzymać więc chodź tyle dni jeszcze zostało to i tak będzie trwało nie długo . Pozdrawiam i życzę dużo dużo miłości i ciepła w tak wyjątkowym dniu .
OdpowiedzUsuńEspresso i pizza brzmią pysznie! Udanych ferii Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńto muszą być Włochy w takim razie :D
OdpowiedzUsuńnasz synek pieczołowicie opiekuje się swoim żonkilem, któremu nie spieszy się tak bardzo aby pokazać płatki ;)
nasze córki mają takie same bluzki, tylko włosy innego koloru :)