15 października 2013

Październikowe migawki.

Zbieramy liście, układamy pociągi z kasztanów, zrywamy pierwsze jabłka w naszym ogrodzie. Piękne, czerwone :) 
Chłopiec od czasu do czasu porywa mój aparat i zatrzymuje w kadrze kawałki jesieni. 

- Mamo, już wiem dlaczego Drakula nie żyje - oznajmia Starsza Siostra wsiadając do samochodu.
- Dlaczego???
- Umarł na AIDS. Tak myślę. Bo wiesz, on pił krew innych ludzi, więc w końcu musiał zarazić się HIV, a potem zachorował na AIDS i umarł.

Jasne. Pierwsze lekcje na temat nieznanych dotąd chorób robią wrażenie. 
Ale żeby tak zgrabnie wkomponować w temat transylwańskiego hrabiego?

(Ostatnie zdjęcie made by Chłopiec :)

Za oknem październik pachnie mokrymi liśćmi,
szumi i szeleści.
Dzisiaj jesiennie, sennie.
W sam raz na dobranoc.

26 komentarzy:

  1. Rośnie mały artysta! :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. I like how you arrange the presentation of this series !

    OdpowiedzUsuń
  3. czyli temat wampirów odpadł, zostają wilkołaki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba z listy skreśliła tylko Drakulę :) A swoją drogą, czy wilkołaki mogą zarazić się HIV? ;)

      Usuń
  4. Jak tu jesiennie u Ciebie dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjecie Chlopca cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Wasze październikowe migawki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię początek jesieni. Potem zaczynam już myśleć o świętach i o śniegu :)

      Usuń
  7. Ma Chłopiec oko! Piękne kompozycje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. To zdjęcie zrobił pięciolatek? Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to trochę kwestia przypadku :) Ale zrobił Chłopiec, sam kadrował.

      Usuń
  9. Tęskni mi się za Twoimi codziennymi migawkami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też się tęskni. Za mało czasu na wszystko.

      Usuń
  10. Piekne kompozycie! Tak bym chciala zeby rosly tu blisko kasztany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zawsze ucieszyłam się bardzo zobaczywszy, że na u Ciebie nowy post, bardzo lubię tu zaglądać :]
    migawki jesienne piękne! najbardziej zachwyciło mnie zdjęcie z jabłkami i małą rączką:) Chłopiec idzie w ślady Mamy ;)
    pozdrawiam!
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  12. Dracula miał HIV, że też na to nie wpadłam :)!
    Zdjęcie chłopca takie "Twoje" bardzo, niedaleko pada jabłko w końcu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia, jak i cały blog, cieszę się, że tu trafiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)