Dzisiaj cały dzień piliśmy lemoniadę. Chłodną. Pyszną! Z miętą, która pachniała jak nigdy. Nie wiem, czy to przypadek, czy inny gatunek niż zwykle, ale tak pachnącej mięty nie miałam jeszcze w kuchni. I smakuje bardziej miętowo ;) Chłopiec polubił tą cytrynowo-miętową kompozycję i coś czuję, że będzie nam towarzyszyła przez całe lato. Oby słoneczne. Jak dla mnie, może być upalne. Mam apetyt na pogodę i na domową lemoniadę. W gorące dni koniecznie z lodem i pod wielkim parasolem w grodzie.
jestem pewna, że tego mi potrzeba
OdpowiedzUsuńsamo zdjęcie bardzo orzeźwiające
:)
Ha, zgrałyśmy się z tym orzeźwianiem;)
OdpowiedzUsuńSpróbujcie też z melisą:)
ale orzeźwiająco!
OdpowiedzUsuńmmm... ale apetyczne...:)
OdpowiedzUsuńa wiesz że ja zrobiłam sobie ostatnio wodę z cytryną i bazylią
OdpowiedzUsuńi naprawdę mi smakowała
pozdrawiam serdecznie z Piernikowa,mimi
A podzielicie się? :)
OdpowiedzUsuńEwo bo to zależy czy pieprzowa czy zielona :)
Zielona jest bardziej aromatyczna i smaczniejsza :)
Kurczę moja 50tka nie robi takich ładnych zdjęć :)
Agatku, to chyba zasługa kolorów ;) Fajnie się komponuje świeża zieleń z cytrynową żółcią.
OdpowiedzUsuńDelie, spróbujemy!
Mgdaleno, Ewik, polecam! Naprawdę smacznie ;)
Mimi, też spróbuję. Zioła stwarzają nam w tym względzie duże pole do działania. I eksperymentowania ;)
Polko, zapraszam na lemoniadę do ogrodu! Napijemy się w cieniu parasola ;) Moja 50-tka idzie dzisiaj do szpitala na Żytnią, bo przestała się automatycznie fokusować. Godnie, aczkolwiek mniej wygodnie, zastępuje ją ostatnio 85-tka. 1.8 oczywiście!
Miłego słonecznego dnia!
Ewa
Ach, uwielbiam to cytrynowo-miętowe orzeźwienie. A lato - niech trwa i trwa... aż do jesieni:)
OdpowiedzUsuńtakie ładne, że nawet ja bym się napiła, chociaż nie przepadam ani za miętą, ani za cytryną
OdpowiedzUsuń:) mnie się marzy ta 1.2, ale to pozostanie długo moim marzeniem niespełnionym :)
OdpowiedzUsuńNa razie mam na oku bardziej dostępny dobry kawałek sprzętu w sam raz do nowego aparatu :)
O takie :)
Pozostaje mi mieć nadzieję, że się kiedyś w Waszym ogrodzie napijemy dobrej lemoniady może nawet z 'wkładką' :)