Na początek Młodsza Siostra w czasie poobiedniej drzemki przy basenie.
Od sierpień |
Na plaży i w czasie wieczornego spaceru.
Od sierpień |
Od sierpień |
Od sierpień |
I ja, z koralikami Starszej Siostry, która poszła właśnie przeskakiwać fale i poprosiła mnie pilnowanie swojej biżuterii.
Od sierpień |
Wczoraj przed wyjściem do kina Dziewczynka szalała w ogrodzie, w którym dzień wcześniej szalała burza. Zabawa była bez kaloszy, a wyjście do kina w sandałach - nogi należało koniecznie doprowadzić do porządku.
Ja: "Chodź kochanie, muszę Ci umyć nogi"
Dziewczynka z prośbą w głosie: "Mamo, a mogę sama umyć? Bo wiesz, to są moje nogi" ;)
Lubię takie:)
OdpowiedzUsuńI E. otulona w hello kitty:)
I te turkusowe sandały-ale kolor!
Mam identyczne zdjęcia znad morza z koralikami! Wow :)
OdpowiedzUsuńA zrobiłam je, bo Antek chwilę wcześniej wyłowił je z piasku i mi dał. Ma farta chłopak, bo jeszcze dwie chwile wcześniej znalazł monetę.
Mąż żartował, że musimy go częściej zabierać, to nam poznajduje skarby :)
Mąż teraz te koraliki nosi na nadgarstku :)
Delie, TEN kolor też mi się bardzo spodobał. Niestety był dostępny wyłącznie w wersji mini ;(
OdpowiedzUsuńLila, ale szczęściarz z Waszego Antka! Może rzeczywiście powinien wszędzie z Wami jeździć ;)
Miłego popołudnia!
Ewa
świetne portrety. Ja kiedyś chciałam taki kolaż wkleić, samych syrek, ale wydawał mi się nudny, jakiś taki ... sama nie wiem (teraz go dopracuję i pokarzę) ale tu u Ciebie super to pokazane (i napawa mnie odwagą do pokazania swoich zdjęć) :)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, koniecznie!
OdpowiedzUsuńSuper!! :)) czasami zmiana perspektywy czyni autoportret wyjątkowym - a u ciebie takich wiele :)
OdpowiedzUsuńsprawdziłam, jeszcze to mam ... ale muszę dodać coś nowego ... :)
OdpowiedzUsuńLubie takie zdjecia, tylko nogi, stopy, zupelnie inna perspektywa i jeszcze te ulubione turkusowe sandalki, super... :-) M
OdpowiedzUsuńw zasadzie to mam (a raczej miałam bo urwał się pasek) nawet trochę podobne sandałki jak Dziewczynka. też z frędzelkami ale w innym kolorze. ten turkusowy jest cudny. fajne to zdjęcie z Twoimi stopami. ostatnio wszędzie takich pełno (: bo wakacje.
OdpowiedzUsuńAnik, lubię szukać tej innej perspektywy ;)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, czekam ;)
Mamsan, kiedyś zdecydowanie mniej takich zdjęć robiłam, ale odkąd są Dzieci...
Mruczanki, ja marzyłam o takich sandałach, ale tego lata nie były mi dane. Może za rok ;) A zdjęcie z koralikami zupełnie przypadkowe, szablonowe, ale jest w nim wspomnienie tamtego dnia, dlatego je lubię.
Ewa