9 sierpnia 2010

Rodzinne portrety. Inaczej.

Dzisiaj bardziej przyziemnie ;)

Na początek Młodsza Siostra w czasie poobiedniej drzemki przy basenie.

Od sierpień
Chłopiec z Babcią i z Dziadkiem.
Na plaży i w czasie wieczornego spaceru.

Od sierpień
Od sierpień
Starsza Siostra z Siostrą Cioteczną - letnio w swoich ulubionych turkusach ;)

Od sierpień

I ja, z koralikami Starszej Siostry, która poszła właśnie przeskakiwać fale i poprosiła mnie pilnowanie swojej biżuterii.
Od sierpień

Wczoraj przed wyjściem do kina Dziewczynka szalała w ogrodzie, w którym dzień wcześniej szalała burza. Zabawa była bez kaloszy, a wyjście do kina w sandałach - nogi należało koniecznie doprowadzić do porządku.
Ja: "Chodź kochanie, muszę Ci umyć nogi"
Dziewczynka z prośbą w głosie: "Mamo, a mogę sama umyć? Bo wiesz, to są moje nogi" ;)

10 komentarzy:

  1. Lubię takie:)
    I E. otulona w hello kitty:)
    I te turkusowe sandały-ale kolor!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam identyczne zdjęcia znad morza z koralikami! Wow :)
    A zrobiłam je, bo Antek chwilę wcześniej wyłowił je z piasku i mi dał. Ma farta chłopak, bo jeszcze dwie chwile wcześniej znalazł monetę.
    Mąż żartował, że musimy go częściej zabierać, to nam poznajduje skarby :)
    Mąż teraz te koraliki nosi na nadgarstku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Delie, TEN kolor też mi się bardzo spodobał. Niestety był dostępny wyłącznie w wersji mini ;(

    Lila, ale szczęściarz z Waszego Antka! Może rzeczywiście powinien wszędzie z Wami jeździć ;)

    Miłego popołudnia!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne portrety. Ja kiedyś chciałam taki kolaż wkleić, samych syrek, ale wydawał mi się nudny, jakiś taki ... sama nie wiem (teraz go dopracuję i pokarzę) ale tu u Ciebie super to pokazane (i napawa mnie odwagą do pokazania swoich zdjęć) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!! :)) czasami zmiana perspektywy czyni autoportret wyjątkowym - a u ciebie takich wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sprawdziłam, jeszcze to mam ... ale muszę dodać coś nowego ... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie takie zdjecia, tylko nogi, stopy, zupelnie inna perspektywa i jeszcze te ulubione turkusowe sandalki, super... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  8. w zasadzie to mam (a raczej miałam bo urwał się pasek) nawet trochę podobne sandałki jak Dziewczynka. też z frędzelkami ale w innym kolorze. ten turkusowy jest cudny. fajne to zdjęcie z Twoimi stopami. ostatnio wszędzie takich pełno (: bo wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anik, lubię szukać tej innej perspektywy ;)

    Magdaleno, czekam ;)

    Mamsan, kiedyś zdecydowanie mniej takich zdjęć robiłam, ale odkąd są Dzieci...

    Mruczanki, ja marzyłam o takich sandałach, ale tego lata nie były mi dane. Może za rok ;) A zdjęcie z koralikami zupełnie przypadkowe, szablonowe, ale jest w nim wspomnienie tamtego dnia, dlatego je lubię.

    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)