Na tamtym spacerze Dziewczynka dostała bukiet bzu i goniła swój cień. Długi, popołudniowy, kładący się w pięknym świetle prawie zachodzącego słońca.
Mamo, zobacz jaka jestem duuuuża!
Bardzo duża, pomyślałam. Nie mam pojęcia, kiedy tak urosłaś, kiedy ten czas minął. Za chwilę skończysz cztery lata, a ja pamiętam tamto czerwcowe popołudnie, kiedy przyniosłam Ciebie do domu w małym żółtym kocyku. Dzisiaj nie wystarczyłoby tego kocyka, aby otulić Cię w chłodny letni wieczór. Dzisiaj masz dorosłe łóżko, swoje zdanie, ulubione książki...
Today I found some pictures taken in May. The Yanger Sister and meadows full of sow-thistles. So it was two weeks ago. We took a long walk through the fields. With my little Girl. She got a bunch of lilac and chased her long shadow. It was a wonderful afternoon. With beautiful light.
Mom, look, I'm sooo big!
You are very big, Honey, I thought. I have no idea, when the time has passed. You are about to finish four years soon, but I can still remember the June afternoon, when I brought you home in a small yellow blanket. Today you have your adult bed, your favorite books ...
Od Maj 2011 |
Od Maj 2011 |
Od Maj 2011 |
Od Maj 2011 |
Od Maj 2011 |
Today you are already a big little Girl who runs so fast, likes Lisa of Noisy Village, sandwiches with cheese and magic elf juice. The Girl who's afraid of the dark and sleeps with a lit lamp keeping a little blue rabbit in Her arms. You are the Younger and Older Sister at once :)
Od Maj 2011 |
A dzisiaj już czas na sen.
Dobranoc!
Sometimes it is good to come across a few forgotten pictures which bring back memories ;)
Good night!
Bomba, rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i ta sukienka i chłopiec.
No i jestem pierwsza z komentarzem :-)
uwielbiam te kolory na Twoich zdjęciach. Wszystko takie naturalne ... ach. Jestem zachwycona! jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńNabrzmiały od uczuć wpis, a Dziewczynka urocza.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Ach, cudownie....zawsze się zachwycam Twoimi dziećmi. Pięknie na Nie patrzysz :))
OdpowiedzUsuńPolala, dziękuję! Lubię tę sukienkę :)
OdpowiedzUsuńMagdalena, było piękne światło późnego popołudnia. I jeszcze kolory dojrzałej wiosny, które są bardzo fotogeniczne ;)
Delie, mam tyle zaległych dni i chwil do opisania, że staram się je wyjmować z małych szufladek w mojej głowie i pisać. Czasami zupełnie bez związku z danym miesiącem, z tym, co tu i teraz. Tak właśnie było z dzisiejszym postem.
Brandywine, to piękny komplement. Dziękuję!
Pozdrawiam,
Ewa
podobaja mi sie te wspomnienia-pieknie uchwycone chwile:)
OdpowiedzUsuńMłodszą i starszą siostrą :-)
OdpowiedzUsuńFajnie!
urocze zdjęcia! i rzeczywiście jaka ona już duuuża!
OdpowiedzUsuńUpływający czas najlepiej widać na rosnących Dzieciach..Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńuściski
J.
Ewo jak ty malujesz - i słowami, i fotografiami! Pięknie :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia, urocze, zakochałam się w nich ;D
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia i wspomnienia a zapisane pozostana na dlugo w pamieci... M
OdpowiedzUsuńale jestescie fajni....
OdpowiedzUsuńSchokolade, też je lubię ;)
OdpowiedzUsuńMaggie, ja też myślę, że fajnie, choć różnie bywa, kiedy trzeba się czasami podzielić :)))
Enchocolatte, prawda, że duuuża?
Dotblogg, po Dzieciach najbardziej, ale bywa, że spojrzę w lustro i też widzę ;)
Anik, dziękuję!
Artystka, bardzo je lubię.
Mamsan, właśnie dlatego staram się je zapisywać,
Qoopka, :)))
Pozdrawiam,
Ewa