7 czerwca 2011

Dziewczynka. About a Girl.

Znalazłam dzisiaj kilka majowych zdjęć. Z Młodszą Siostrą i z dmuchawcami, które jeszcze dwa tygodnie temu puchły na łąkach i fruwały nad polami. Pamiętam tamten spacer, pamiętam ścieżki wydeptane przez Dziewczynkę w siwym morzu mniszków pospolitych. Dzisiaj można znaleźć w tym miejscu zieleń po horyzont i kilka maków, które za chwilę zgubią swoją czerwień.
Na tamtym spacerze Dziewczynka dostała bukiet bzu i goniła swój cień. Długi, popołudniowy, kładący się w pięknym świetle prawie zachodzącego słońca.
Mamo, zobacz jaka jestem duuuuża!
Bardzo duża, pomyślałam. Nie mam pojęcia, kiedy tak urosłaś, kiedy ten czas minął. Za chwilę skończysz cztery lata, a ja pamiętam tamto czerwcowe popołudnie, kiedy przyniosłam Ciebie do domu w małym żółtym kocyku. Dzisiaj nie wystarczyłoby tego kocyka, aby otulić Cię w chłodny letni wieczór. Dzisiaj masz dorosłe łóżko, swoje zdanie, ulubione książki...

Today I found some pictures taken in May. The Yanger Sister and meadows full of sow-thistles. So it was two weeks ago. We took a long walk through the fields. With my little Girl. She got a bunch of lilac and chased her long shadow. It was a wonderful afternoon. With beautiful light.
Mom, look, I'm sooo big!
You are very big, Honey, I thought. I have no idea, when the time has passed. You are about to finish four years soon, but I can still remember the June afternoon, when I brought you home in a small yellow blanket. Today you have your adult bed, your favorite books ...

Od Maj 2011
Od Maj 2011
Od Maj 2011
Od Maj 2011
Od Maj 2011
Dzisiaj jesteś już duuużą małą Dziewczynką, która biega tak szybko, że czasami nie potrafię nadążyć z autofokusem ;) Dziewczynką, która lubi Lisę z Bullerbyn, kanapki z żółtym serem i sok elfowy. Dziewczynką, która boi się ciemności i śpi przy zapalonej lampce ze swoim niebieskim królisiem. Młodszą i Starszą Siostrą :)

Today you are already a big little Girl who runs so fast, likes Lisa of Noisy Village, sandwiches with cheese and magic elf juice. The Girl who's afraid of the dark and sleeps with a lit lamp keeping a little blue rabbit in Her arms. You are the Younger and Older Sister at once :)

Od Maj 2011
Czasami dobrze jest trafić na takie zapomniane zdjęcia. Odnaleźć kilka wspomnień i zapisać. I wrócić do nich kiedyś.
A dzisiaj już czas na sen.
Dobranoc!

Sometimes it is good to come across a few forgotten pictures which bring back memories ;)

Good night!

14 komentarzy:

  1. Bomba, rewelacja!!!!
    Cudne zdjęcia i ta sukienka i chłopiec.
    No i jestem pierwsza z komentarzem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam te kolory na Twoich zdjęciach. Wszystko takie naturalne ... ach. Jestem zachwycona! jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nabrzmiały od uczuć wpis, a Dziewczynka urocza.
    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, cudownie....zawsze się zachwycam Twoimi dziećmi. Pięknie na Nie patrzysz :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Polala, dziękuję! Lubię tę sukienkę :)

    Magdalena, było piękne światło późnego popołudnia. I jeszcze kolory dojrzałej wiosny, które są bardzo fotogeniczne ;)

    Delie, mam tyle zaległych dni i chwil do opisania, że staram się je wyjmować z małych szufladek w mojej głowie i pisać. Czasami zupełnie bez związku z danym miesiącem, z tym, co tu i teraz. Tak właśnie było z dzisiejszym postem.

    Brandywine, to piękny komplement. Dziękuję!

    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. podobaja mi sie te wspomnienia-pieknie uchwycone chwile:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Młodszą i starszą siostrą :-)
    Fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. urocze zdjęcia! i rzeczywiście jaka ona już duuuża!

    OdpowiedzUsuń
  9. Upływający czas najlepiej widać na rosnących Dzieciach..Piękne zdjęcia!
    uściski
    J.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewo jak ty malujesz - i słowami, i fotografiami! Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowne zdjęcia, urocze, zakochałam się w nich ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne zdjecia i wspomnienia a zapisane pozostana na dlugo w pamieci... M

    OdpowiedzUsuń
  13. Schokolade, też je lubię ;)

    Maggie, ja też myślę, że fajnie, choć różnie bywa, kiedy trzeba się czasami podzielić :)))

    Enchocolatte, prawda, że duuuża?

    Dotblogg, po Dzieciach najbardziej, ale bywa, że spojrzę w lustro i też widzę ;)

    Anik, dziękuję!

    Artystka, bardzo je lubię.

    Mamsan, właśnie dlatego staram się je zapisywać,

    Qoopka, :)))

    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)