22 maja 2012

Dałam się oskubać ;)

Przedziwne uczucie.


Podobno ZAWSZE są głodne :)


Chłopiec i Młodsza Siostra.

- Kiedyś byłem zgubiony na plaży.
- I co?!
- Krzyczałem. Głośno i wyraźnie. Aż tata mnie znalazł i uratował.
- Kiedy to było?
- W lato.
- Ale we wtorek czy w sobotę?

Najważniejsze, żeby krzyczeć wyraźnie ;)
A tata zawsze jest bohaterem.

Udanego popołudnia!

39 komentarzy:

  1. OMG! i jaki efekt? coś widać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej czuć ;) Gładkości ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mogłam spojrzeć w dół w trakcie ;) I wyobrażałam sobie, że kiedy wyjmę nogi z wody, one cały czas będą się dzielnie trzymały moich stóp. Ot, wyobraźnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale jazda!!! heh ... to musi być naprawdę przedziwne uczucie :)

    co do dialogu, to czy dowiedziałaś się czy ważne jest czy we wtorek czy w sobotę się krzyczy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że nie zapytałam ;) Do nadrobienia.

      Usuń
  5. :)), jazda jak cie nie moge Magdo:)))
    Ja bym sie chyba nie dala, chyba ze ze wzgledow zdrowotnych...
    ...dialog mnie rozbroil:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, co śmieszy mnie bardziej - oskubanie czy dialog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy stać by mnie było na taki czyn! ;)
    A rozmowa jeszcze lepsze niż w poprzednim poście:) Szaleństwo;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam pierwszy raz na fish spa w zeszłą sobotę, pierwsze minuty były dziwne, ale później całkiem śmieszne:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej, ale ja troszke nie czaję o co chodzi z tymi rybkami ;D one mają właciwości lecznicze, czy to zwykłe piranie? ;D

      Usuń
    2. generalnie mają za zadanie obskubać Twój martwy naskórek, ale jednocześnie "wstrzykują" ci enzymy, które ponoć zmiękczają skórę, przez co masz gładsze stopy na dłuższy czas niż po mechanicznym pedicure:-)

      Usuń
    3. Nie wiedziałam o enzymach, ale to całkiem możliwe. I całkiem możliwe, że można się przyzwyczaić ;) Ja nie próbowałam.

      Usuń
    4. Jak czekałam na oskubanie to przepytywałam kadrę..od początku hodowli rybek, na efektach skończywszy:-)

      Usuń
    5. o rety. to takie buty... a właściwie- brak (;
      muszę poszperać w Trójmieście, czy czegoś takiego nie oferują. no.. w końcu blisko morza. a tam ryb, bo nie miara!

      Usuń
  10. ja sie skusilam w styczniu -bylo bosko na pewno ejszcze pojde:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O, skubana :)
    chętnie bym spróbowała tej przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wow...wielki szacun!
    Ja bym tam nog nie wsadzila:)

    OdpowiedzUsuń
  13. o kurcze! zawsze się zastanawiam czy bym jednak podczas tego zabiegu nie uciekła. muszę kiedyś spróbować ;-)

    Ps. dziękuję. weryfikacja zniknęła :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję ;) Mam alergię na weryfikacyjne obrazki.

      Usuń
  14. Nie wiem, czy dałabym radę;) a dialog jak zwykle bezcenny :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie było tak źle ;) Można znaleźć w tym pewną przyjemność, jeśli tylko potrafi się wyłączyć galopującą wyobraźnię. Ja czasami nie potrafię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też kiedyś dałam się skubać :) Łaskotały mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Matko, a czy one łaskoczą bo obawiam się, że pękła bym ze śmiechu podczas spotkania z takimi rybkami ;)
    Dialog rewelacyjny , oj też bym drążyła temat dni tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dialog rozłożył mnie na łopatki;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zastanawiałam się wiele razy czy ja bym się dała...Chyba nie!

    Podziwiam zatem:))

    OdpowiedzUsuń
  20. mam obrzydzenie do ryb i świadomośc, że mogłyby mnie dotykać sprawia że mam ciarki na całym ciele. poza tym moja wyobrażnia działa i jak pomyślę kogo przede mną oskubały....
    nie, dziękuje:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odważna Tyś! Nie, nie skusiłabym się jednak, mimo iż mamy rybki w domu i znam tę przyjemność skubania przez rybki po palcach, gdy się je karmi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Usunęłaś weryfikację! Co za ulga!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się zastanawiałam 2 tygodnie czy spróbować...ostatecznei się nie zdecydowałam... skuteczne?

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam podobne miejsce;)
    Ciekawość zjawiska jest większa, niż sam efekt końcowy zabiegu.

    OdpowiedzUsuń
  25. łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. chyba jestem tchórzem... w obliczu tych rybek, za to pierwsze zdjęcie rekompensuje wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też bym się dała tak oskubać, no może "z pewną taką nieśmiałością"...

    OdpowiedzUsuń
  28. hyhy! Świetne zdjęcie. Ostatnio się zastanawiałam nad wykupieniem gruppona, ale jednak się nie zdecydowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tez dałam się oskubać podczas ostatnich wakacji daleko,daleko.Zawsze chciałam spróbować wiec spróbowałam. Uczucie przyjemne; na początku delikatnie łaskotało, a później po prostu milo było,ale cały ten efekt jest dla mnie mocno wątpliwy:) po zabiegu z rybkami miałam tradycyjny pedicure wiec trudno stwierdzić czy naprawdę odwaliły jakaś robotę,ale myślę ze nie aż tak spektakularna.no ale dla samego uczucia warto:)
    p.s. piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)