Przedziwne uczucie.
Podobno ZAWSZE są głodne :)
Chłopiec i Młodsza Siostra.
- Kiedyś byłem zgubiony na plaży.
- I co?!
- Krzyczałem. Głośno i wyraźnie. Aż tata mnie znalazł i uratował.
- Kiedy to było?
- W lato.
- Ale we wtorek czy w sobotę?
Najważniejsze, żeby krzyczeć wyraźnie ;)
A tata zawsze jest bohaterem.
Udanego popołudnia!
OMG! i jaki efekt? coś widać?
OdpowiedzUsuńRaczej czuć ;) Gładkości ;)))
OdpowiedzUsuńo, fajnie!
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogłam spojrzeć w dół w trakcie ;) I wyobrażałam sobie, że kiedy wyjmę nogi z wody, one cały czas będą się dzielnie trzymały moich stóp. Ot, wyobraźnia ;)
OdpowiedzUsuńale jazda!!! heh ... to musi być naprawdę przedziwne uczucie :)
OdpowiedzUsuńco do dialogu, to czy dowiedziałaś się czy ważne jest czy we wtorek czy w sobotę się krzyczy? ;)
A wiesz, że nie zapytałam ;) Do nadrobienia.
Usuń:)), jazda jak cie nie moge Magdo:)))
OdpowiedzUsuńJa bym sie chyba nie dala, chyba ze ze wzgledow zdrowotnych...
...dialog mnie rozbroil:))))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co śmieszy mnie bardziej - oskubanie czy dialog :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy stać by mnie było na taki czyn! ;)
OdpowiedzUsuńA rozmowa jeszcze lepsze niż w poprzednim poście:) Szaleństwo;)
Pozdrawiam.
Byłam pierwszy raz na fish spa w zeszłą sobotę, pierwsze minuty były dziwne, ale później całkiem śmieszne:-)
OdpowiedzUsuńej, ale ja troszke nie czaję o co chodzi z tymi rybkami ;D one mają właciwości lecznicze, czy to zwykłe piranie? ;D
Usuńgeneralnie mają za zadanie obskubać Twój martwy naskórek, ale jednocześnie "wstrzykują" ci enzymy, które ponoć zmiękczają skórę, przez co masz gładsze stopy na dłuższy czas niż po mechanicznym pedicure:-)
UsuńNie wiedziałam o enzymach, ale to całkiem możliwe. I całkiem możliwe, że można się przyzwyczaić ;) Ja nie próbowałam.
UsuńJak czekałam na oskubanie to przepytywałam kadrę..od początku hodowli rybek, na efektach skończywszy:-)
Usuńo rety. to takie buty... a właściwie- brak (;
Usuńmuszę poszperać w Trójmieście, czy czegoś takiego nie oferują. no.. w końcu blisko morza. a tam ryb, bo nie miara!
ja sie skusilam w styczniu -bylo bosko na pewno ejszcze pojde:)
OdpowiedzUsuńO, skubana :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała tej przyjemności :)
wow...wielki szacun!
OdpowiedzUsuńJa bym tam nog nie wsadzila:)
o kurcze! zawsze się zastanawiam czy bym jednak podczas tego zabiegu nie uciekła. muszę kiedyś spróbować ;-)
OdpowiedzUsuńPs. dziękuję. weryfikacja zniknęła :-)
To ja dziękuję ;) Mam alergię na weryfikacyjne obrazki.
UsuńTeż ich nie znoszę.
UsuńNie wiem, czy dałabym radę;) a dialog jak zwykle bezcenny :-)
OdpowiedzUsuńooooooooo podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńNie było tak źle ;) Można znaleźć w tym pewną przyjemność, jeśli tylko potrafi się wyłączyć galopującą wyobraźnię. Ja czasami nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś dałam się skubać :) Łaskotały mnie :)
OdpowiedzUsuńMatko, a czy one łaskoczą bo obawiam się, że pękła bym ze śmiechu podczas spotkania z takimi rybkami ;)
OdpowiedzUsuńDialog rewelacyjny , oj też bym drążyła temat dni tygodnia :)
Dialog rozłożył mnie na łopatki;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się wiele razy czy ja bym się dała...Chyba nie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam zatem:))
mam obrzydzenie do ryb i świadomośc, że mogłyby mnie dotykać sprawia że mam ciarki na całym ciele. poza tym moja wyobrażnia działa i jak pomyślę kogo przede mną oskubały....
OdpowiedzUsuńnie, dziękuje:)
Odważna Tyś! Nie, nie skusiłabym się jednak, mimo iż mamy rybki w domu i znam tę przyjemność skubania przez rybki po palcach, gdy się je karmi.
OdpowiedzUsuńUsunęłaś weryfikację! Co za ulga!!!
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam 2 tygodnie czy spróbować...ostatecznei się nie zdecydowałam... skuteczne?
OdpowiedzUsuńZnam podobne miejsce;)
OdpowiedzUsuńCiekawość zjawiska jest większa, niż sam efekt końcowy zabiegu.
łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńchyba jestem tchórzem... w obliczu tych rybek, za to pierwsze zdjęcie rekompensuje wszystko :)
OdpowiedzUsuńJa też bym się dała tak oskubać, no może "z pewną taką nieśmiałością"...
OdpowiedzUsuńhyhy! Świetne zdjęcie. Ostatnio się zastanawiałam nad wykupieniem gruppona, ale jednak się nie zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńTez dałam się oskubać podczas ostatnich wakacji daleko,daleko.Zawsze chciałam spróbować wiec spróbowałam. Uczucie przyjemne; na początku delikatnie łaskotało, a później po prostu milo było,ale cały ten efekt jest dla mnie mocno wątpliwy:) po zabiegu z rybkami miałam tradycyjny pedicure wiec trudno stwierdzić czy naprawdę odwaliły jakaś robotę,ale myślę ze nie aż tak spektakularna.no ale dla samego uczucia warto:)
OdpowiedzUsuńp.s. piękne zdjęcia