19 sierpnia 2013

Dom bez dzieci jest pusty i cichy. Czasami z komputera popłynie muzyka, ktoś zaszeleści kartką książki. Mam czas dla siebie. Nieprzyjaźnie długa lista rzeczy do zrobienia leży na stole, ale świadomość, że jestem panią swojego czasu pozwala mi spoglądać na nią z pobłażaniem. Podoba mi się taki stan rzeczy. I nie, jeszcze nie tęsknię.


17 komentarzy:

  1. Zazdroszczę.... koniecznie korzystaj i odpoczywaj, pomyśl, że są tacy (np.ja), którzy następny taki czas może będą mieć dopiero w następne wakacje :-)
    Podziwiam za CAŁOKSZTAŁT - wierna fanka bloga, zwłaszcza niepowtarzalnych fotografii.

    Pozdrawiam
    polKa

    mojedomowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę. Bardziej niż bardzo. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Korzystaj i ładuj akumulatory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wypoczywaj ile wlezie! fantastyczne zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kobieto, nie masz pojęcia jak ja bardzo Ci zazdroszczę i nie mogę się doczekać takich chwil

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, czuję i rozumiem. Chwilo trwaj... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz teraz czas na prawdziwy odpoczynek, korzystaj...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam być sama w domu (chyba taki syndrom jedynaka), a nie pamiętam kiedy ostatnio byłam...;) Zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz co w tym wszystkim jest najfajniejsze? Że jest za kim zatęsknić, kiedy przyjdzie na to pora :)
    Mnie czasem ta cisza boli ;) Dlatego muszę się postarać o drugiego dorosłego człowieka... dla mnie :) Ps. Pierwszą dorosłą jestem ja rzecz jasna ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zapragniesz znowu mieć dużo czasu dla siebie ja chętnie przygarnę na chwilę twoje dzieciaki bo są urocze a ty rozkoszuj się tym wspaniałym czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyżby wciągnęła Cię ta lista rzeczy do zrobienia? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)